Szukam osoby, która zna się na sprzęcie wojskowym i mogłaby pomóc w rozeznaniu rynku kamer termowizyjnych” – czytam w facebookowym poście na tablicy znajomego. Wyjaśnia w nim, że zamówienie przyszło z Kijowa. Poszukiwanych jest minimum 11 sztuk. W ostatnim czasie podobnych ogłoszeń w sieci się namnożyło. „Potrzebuję dla mojego męża z Ukrainy kamizelka kuloodporna i kaske. Nie wiem gdzie to dostać..”. – prosi o pomoc Ira (pisownia oryginalna). Kamizelek kuloodpornych szuka też Khrystyna ze Lwowa. Przez polskich znajomych rozpowszechnia listę potrzebnych rzeczy – a na niej obok kamizelek są także hełmy czy przyrządy optyczne. Nic dziwnego, że sklepy z militariami, ze sprzętem i z akcesoriami dla survivalowców przeżywają w ostatnich tygodniach oblężenie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.