Wciąż zły jest stan zdrowia Zbigniewa Wodeckiego, który przebywa nadal na oddziale intensywnego nadzoru kardiologicznego w jednym z warszawskich szpitali.
Przypomnijmy, że kłopoty Wodeckiego zaczęły się po operacji wszczepienia bajpasów. Zabieg zakończył się dla niego fatalnie, a artysta doznał rozległego udaru. Od tygodnia przebywa w jednym z warszawskich szpitali. Jego stan wciąż się nie polepsza. Lekarze wprowadzili Wodeckiego w stan śpiączki farmakologicznej. Na zmianę przy łóżku artysty czuwają jego bliscy.
Wodecki od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. Zdiagnozowano u niego rozedmę płuc i migotanie przedsionków. Niedawno obchodził 67 urodziny.
Źródło: Super Express