Grupa Obywateli RP chciała wczoraj zablokować przemarsz osób chcących upamiętnić 86. miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Kilkadziesiąt osób usiadło na jezdni, skutecznie blokując przejście. Nie reagowali na wezwania policjantów, w związku z tym funkcjonariusze zaczęli przenosić demonstrantów poza teren przemarszu. Jak poinformowała policja, w związku z wczorajszymi zamieszkami na Krakowskim Przedmieściu nikogo nie doprowadzano do jednostek policji. Ustalano jednak tożsamość osób, które mogły złamać prawo, a wnioski o ich ukaranie zostaną skierowane do sądu.
Jedną z osób, które próbowała zablokować przemarsz był Władysław Frasyniuk, który już wcześniej nawoływał do blokady. Chociaż krótko po zdarzeniu Frasyniuk udzielił wywiadu w TVN, w którym zaatakował Jarosława Kaczyńskiego, to wiele mediów donosiło o jego "zatrzymaniu", a nawet "aresztowaniu". Co ciekawe, kamery uchwyciły, jak Frasyniuk miał wpięty znaczek z napisem "J***ć PiS" po rosyjsku. Zdjęcie szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych.
twitterCzytaj też:
Gorąco po interwencji wobec Frasyniuka. Internet huczy od komentarzy
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl