Bezpieczne dziecko na koloniach – o czym pamiętać
Artykuł sponsorowany

Bezpieczne dziecko na koloniach – o czym pamiętać

Dodano: 
Cierpiący na zespół Huntera Kuba rozwija się dobrze dzięki temu, że od kilku lat dostaje terapię enzymatyczną
Cierpiący na zespół Huntera Kuba rozwija się dobrze dzięki temu, że od kilku lat dostaje terapię enzymatyczną Źródło: fot. Archiwum rodziny
Rozpoczyna się okres wakacji, czyli czas wyjazdów dzieci na obozy i kolonie. Choć pod okiem opiekunów nasza pociecha powinna być bezpieczna, zdarzają się losowe sytuacje, którym trudno zapobiec. Podczas wakacyjnych wyjazdów dzieci doznają często różnych urazów. O ile te delikatne zakończą się naklejeniem plasterka, to już te bardziej poważne wymagają naszego przygotowania.

Każdy rodzic powinien pamiętać o odpowiednim sprawdzeniu organizatora wycieczki, powinien także wiedzieć, że może domagać się odszkodowania, gdy jego dziecku stanie się krzywda.

Objaśnij dziecku zasady

Jeszcze zanim wyślemy swoje dziecko na wakacje, warto poinformować je o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim należy uświadomić je, że od momentu pożegnania z rodzicami, z każdym problemem i wątpliwościami ma się zwracać do opiekuna.
Przypomnijmy dziecku, że musi informować opiekuna za każdym razem, gdy zamierza się gdzieś oddalić. Nie powinno też rozmawiać z obcymi i trzymać na wierzchu wartościowych przedmiotów.

Sprawdź organizatora

Każdy rodzic może zweryfikować, czy miejsce pobytu jego dziecka spełnia odpowiednie wymagania, a także, czy znajduje się ono pod dobrą opieką. Sprawdzając organizatora wycieczki na stronie kuratorium, nie zapomnij zwrócić uwagi na rodzaj ubezpieczenia. Standardowy pakiet polisy NNW to priorytet, ale dobrze, jeśli organizator zadbał dodatkowo o ubezpieczenie OC. – Zapytajmy jaka jest suma gwarancyjna polisy OC. Letnie wyjazdy dla dzieci organizują różne podmioty takie jak: fundacje, parafie, stowarzyszenia, szkoły oraz przedsiębiorcy. Każdy organizator może takie ubezpieczenie wykupić – podkreśla ekspertka PZU Magda Mazurczak.

OC czyli odpowiedzialność cywilna

Polisa OC chroni nas przed niepożądanymi skutkami naszego zachowania. Jeśli mamy takie ubezpieczenie, odszkodowanie za wyrządzoną szkodę zapłaci nasz ubezpieczyciel. Warto zwrócić uwagę, jaka jest umowna suma gwarancyjna w polisie OC, ponieważ to do tej kwoty będzie wypłacone odszkodowanie.

Gdy uważamy, że nasze dziecko doznało krzywdy z winy np. opiekuna kolonii, który nie dopilnował grupy, możemy żądać od organizatora odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Powinien on udostępnić nam numer swojej polisy OC, a jeśli takiej nie posiada, musi się liczyć z tym, że będzie musiał pokryć koszty roszczeń z własnej kieszeni. – Polisa OC nie działa jednak w każdym przypadku. Zakłady ubezpieczeń wypracowały katalog wyłączeń, które zawierają ogólne warunki ubezpieczenia. Dotyczą np. umyślnego wyrządzenia szkody – zaznacza Magda Mazurczak z PZU.

Polisa OC funkcjonuje zupełnie niezależnie do polisy NNW. Z tej drugiej ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, jeśli dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. Wysokość świadczenia jest tu zależna od sumy ubezpieczenia polisy NNW i wysokości procentowego uszczerbku na zdrowiu.

Zbieraj rachunki!

Gdy nasze dziecko ucierpi z czyjejś winy, w naszym interesie będzie odpowiednie wycenienie szkody. Warto pamiętać, żeby gromadzić wszystkie rachunki związane z leczeniem dziecka np. za założenie gipsu czy rehabilitację. Co istotne, jeśli nasza pociecha w czasie rekonwalescencji nie może chodzić do szkoły, do wyceny szkody można doliczyć także koszty korepetycji. Określmy również, w jakim stopniu zostało uszkodzone nasze mienie, czy ubranie dziecka zostało porwane, czy uszkodzony został sprzęt elektroniczny. Sami musimy zdecydować także, jaka kwota powinna przysługiwać poszkodowanemu za ból i cierpienie związane z wypadkiem.

Więcej informacji na portalu dajemyrade.pl.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także