Afera FOZZ. 31. rocznica tajemniczej śmierci Michała Falzmanna

Afera FOZZ. 31. rocznica tajemniczej śmierci Michała Falzmanna

Dodano: 
Michał Falzmann. Człowiek, który ujawnił aferę FOZZ
Michał Falzmann. Człowiek, który ujawnił aferę FOZZ Źródło: YouTube / TV Republika
31 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł inspektor NIK Michał Falzmann, który ujawnił "matkę wszystkich afer III RP", czyli aferę FOZZ.

Michał Falzmann wykrył ogromne nieprawidłowości w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZZ) i przyczynił się do ujawnienia wielkiej afery.

W lipcu 1991 r. Falzmann skierował do NBP wniosek o udostępnienie informacji objętych tajemnicą bankową, po czym jeszcze tego samego dnia został odsunięty od wszelkich czynności prowadzonych przez zespół NIK, w którym pracował.

Dwa dni później, 18 lipca 1991 r., Falzmann zmarł na zawał serca. Miał 37 lat.

"31 lat temu zmarł mój Tata - Michał Falzmann. Był inspektorem NIK, który wpadł na trop afery FOZZ. W połowie lipca 1991 r. Tata skierował do NBP wniosek o udostępnienie informacji objętych tajemnicą bankową. Natychmiast został odsunięty od sprawy FOZZ, a kilka dni później zmarł" – wspomina swojego ojca Zuzanna Falzmann, dyrektor wykonawczy ds. komunikacji korporacyjnej w PKN Orlen.

twitter

Kulisy afery FOZZ nigdy nie zostały wyjaśnione

Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego powołano w 1989 r., by poufnie wykupywał długi zaciągnięte przez władze PRL na Zachodzie. Pieniądze zostały zdefraudowane, a Skarb Państwa stracił setki milionów złotych. Sprawa FOZZ jest nazywana "matką" wszystkich afer III RP. Kulisy tej sprawy nigdy nie zostały wyjaśnione.

W 2018 r. Stany Zjednoczone wydały Polsce Dariusza Przywieczerskiego, uważanego za mózg afery FOZZ. W 2005 r. biznesmen został skazany na 3,5 roku więzienia oraz 330 tys. zł grzywny za wyprowadzenie z Funduszu około 1,5 mln dolarów. Przebywał wówczas na Białorusi, skąd uciekł do Londynu, potem do Nowego Jorku, a stamtąd – w nieznanym kierunku.

Przez ponad dziesięć kolejnych lat Przywieczerski był poszukiwany listem gończym. W 2018 r. ustalono, że przebywa w Stanach Zjednoczonych. Jego proces ekstradycyjny ciągnął się kilka lat. W 2020 r. wyszedł na wolność ze względu na zły stan zdrowia.

Czytaj też:
Kim pan jest, panie Przywieczerski?


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także