Celebrytka kpi z rodzimego miasta. "Zagłębie kościelno-zaściankowe"

Celebrytka kpi z rodzimego miasta. "Zagłębie kościelno-zaściankowe"

Dodano: 
Maja Jeżowska
Maja Jeżowska Źródło: PAP / Archiwum Leszczyński
Wokalistka i kompozytorka Majka Jeżowska na Campusie Polska mówiła o inkluzywności. W trakcie debaty postanowiła zażartować z mieszkańców Nowego Sącza.

Na organizowanym przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Campusie Polska nie brakuje kontrowersyjnych postaci i wypowiedzi.

Wśród gości znalazła się między innymi wokalistka Majka Jeżowska, która wzięła udział w panelu pt. Jak być bajglem na talerzu pełnym cebularzy – czyli jak dbać o inkluzywność i różnorodność w przestrzeni publicznej.

Zaścianek w Nowym Sączu

Mówiąc o różnorodności piosenkarka postanowiła jednak zakpić z mieszkańców swojej rodzinnej miejscowości, czyli Nowego Sącza.

twitter

– Ja pochodzę z małego… obrażą się, więc dużego miasta o nazwie Nowy Sącz, które jest zagłębiem kościelno-zaściankowym – mówiła w trakcie panelu Jeżowska. – Tam myślenie jest zupełnie inne, nic więc dziwnego, że uciekłam stamtąd zaraz po maturze – dodała celebrytka.

Piosenkarka ceniła, że w wielu domach rodzice i dziadkowie "codziennie wygadują rzeczy niegodne człowieka, o drugim człowieka". – Więc tak naprawdę to powinniśmy jeździć po przedszkolach i żłobkach i wtłaczać tym dzieciakom takie pozytywne myślenie i postrzeganie świata przez pryzmat tej inności, którą reprezentujemy – zaznaczyła.

Kurdej-Szatan o podręczniku do HiT. "Nie czytałam tego, ale..."

Na imprezie w Olsztynie nie zabrakło też innych kontrowersyjnych postaci, w tym celebrytki i skandalistki Barbary Kurdej-Szatan, która wzięła udział w panelu dotyczącym hejtu.

W trakcie imprezy aktorka została zapytana o podręcznik do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Celebrytka szczerze przyznała, że nie czytała książki, jednak ma na jej temat wyrobione zdanie. – Ja pochodzę z małego… obrażą się, więc dużego miasta o nazwie Nowy Sącz, które jest zagłębiem kościelno-zaściankowym – mówiła w trakcie panelu Jeżowska. – Tam myślenie jest zupełnie inne, nic więc dziwnego, że uciekłam stamtąd zaraz po maturze – dodała celebrytka.

Piosenkarka ceniła, że w wielu domach rodzice i dziadkowie "codziennie wygadują rzeczy niegodne człowieka, o drugim człowieka". – Więc tak naprawdę to powinniśmy jeździć po przedszkolach i żłobkach i wtłaczać tym dzieciakom takie pozytywne myślenie i postrzeganie świata przez pryzmat tej inności, którą reprezentujemy – zaznaczyła.

Czytaj też:
Hejtowała Straż Graniczną. Celebrytka na zdjęciu z politykami PO i Hołownią
Czytaj też:
Kowalski atakuje Hołownię: Zero treści. Żadnej wartości

Źródło: X
Czytaj także