Podsłuchane II No i co, Jacku? Taki byłeś niezniszczalny, a w końcu cię posunęli.
Nic nie rozumiesz. To jest zaplanowany ruch. Czaban tylko wykonywał plan Naczelnika. Wejdę wkrótce na z góry upatrzoną pozycję. Każdy tak mówi.
Co, może wicepremierem zostaniesz?
Wicepremier to jest, mój drogi, wariant absolutnie najmniejszy. Mało prawdopodobne.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.