W czerwcu podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej kilkadziesiąt osób usiadło w poprzek jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać zmierzających przed Pałac Prezydencki uczestników Marszu Pamięci. Wśród nich był były opozycjonista Władysław Frasyniuk, który dzisiaj także planuje pojawić się na Krakowskim Przedmieściu. – To już nie chodzi o stronę polityczną, tylko o pamięć. Ten marsz jest też dlatego, że w 2010 roku, 10 kwietnia, przez Krakowskie Przedmieście przechodziło milion naszych rodaków. My, korzystając z uprzejmości i poparcia księdza proboszcza katedry i organizatorów, uczestniczymy w tych marszach. To tylko modlitwa. Tu nie ma polityki – mówiła w rozmowie z mediami siostra śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.
Czytaj też:
"Kilka setek obywateli złamie zakaz demonstracji". Obywatele RP ostrzegają przed wieczorem
Zobacz komentarz Łukasza Warzechy: