Prawu i Sprawiedliwości zależy na jak najszybszym przyjęciu wszystkich ustaw zakładających reformę sądownictwa. Zupełnie inne plany ma jednak opozycja. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział przed kilkoma dniami, że zrobi wszystko, aby ten proces legislacyjny zablokować. Wszystko wskazuje na to, że taka właśnie próba została podjęta.
Według uzyskanej przez nas informacji w Kancelarii Sejmu blisko 900 poprawek złożonych przez kluby opozycyjne do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, to poprawki w formie papierowej, nie zaś - jak zawsze - elektronicznej. Ten sposób zgłoszenia poprawek ma na celu zablokowanie prac parlamentu i ich spowolnienie.
Przypomnijmy, że wczoraj w nocy odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Ze względu na bardzo duże emocje związane z debatą na temat sądownictwa, przewodzący obradom marszałek Joachim Brudziński ogłosił przerwę. Podczas porannego głosowania posłowie zdecydowali o skierowaniu projektu do sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Czytaj też:
Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym skierowany do komisji