Hakerzy zaatakowali serwery strony rządowej

Hakerzy zaatakowali serwery strony rządowej

Dodano: 
Atak hakerów
Atak hakerów Źródło:Flickr / Public domain
Kolejna rządowa strona została zaatakowana przez hakerów. Jak podano, za incydentem stoją zagraniczni cyberprzestępcy.

Obiektem ataku hakerskiego stał się Urząd Zamówień Publicznych eZamówienia.gov.pl. UZP potwierdził fakt cyberataku na swoje serwery.

Atak hakerski na rządowe eZamówienia

Jak przekazał rzecznik Urzędu, cyberatak rozpoczął się około godziny 9:00. O sprawie zostały poinformowane właściwe służby.

Około godziny 15.00 na stronie rządowej wyświetla się błąd 403. Portal informuje o przerwie technicznej i pracach serwisowych.

Na chwilę obecną nie wiadomo, jakich działań dokonali na serwerach urzędu hakerzy. Nie wiadomo też czy doszło jedynie do wyłączenia strony, czy wyciekły poufne dane kontrahentów.

eZamówienia to internetowy serwis mający na celu cyfryzację i uproszczenie procedur związanych z zamówieniami publicznymi. W ramach systemu odbywają się przetargi, w ramach których oferty składają poszczególni wykonawcy. Portal ma też za zadanie ułatwianie komunikacji na linii zleceniodawca – wykonawca.

Cyberatak na Senat RP

27 października doszło natomiast do ataku hakerów na stronę internetową polskiego Senatu. Atak miał miejsce podczas obrad izby, w trakcie których senatorowie zajmowali się m. in. ustawą wprowadzającą maksymalne ceny węgla oraz energii elektrycznej.

O sprawie poinformował marszałek izby Tomasz Grodzki. – Proszę państwa nie wiem, czy to jest wynik naszej wczorajszej uchwały, czy tylko koincydencja, ale od około 40 minut trwa silny atak hakerski na nasze serwery – powiedział w trakcie obrad.

– Strona [Senatu] już została przywrócona. Natomiast sprawozdania są drukowane, żeby państwu je dostarczyć, a internetem z zapasowego połączenia, żeby wysłać do senatorów zdalnych. Także pokazują mi, że jeszcze 10 minut to potrwa, ale sytuacja już – że tak powiem – zmierza ku dobremu – dodał Grodzki.

Czytaj też:
Służby złapały hakera, który stał za podszywaniem się pod osoby publiczne
Czytaj też:
Cyberatak na serwery Caritas w Monachium. Przestępcy żądają okupu

Źródło: Biznes Wprost
Czytaj także