Marsz Niepodległości w Warszawie. Polacy są podzieleni

Marsz Niepodległości w Warszawie. Polacy są podzieleni

Dodano: 
Uczestnicy Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie.
Uczestnicy Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie. Źródło:PAP / Rafał Guz
Prawie połowa Polaków pozytywnie ocenia Marsz Niepodległości, który co roku, 11 listopada, przechodzi ulicami Warszawy.

Marsz Niepodległości, jak co roku, ruszy dzisiaj z ronda Romana Dmowskiego w Warszawie. Trasa będzie taka sama, co w poprzednich latach – przebiegnie Alejami Jerozolimskimi i Mostem Poniatowskiego. Pochód zakończy się na błoniach Stadionu Narodowego. Hasło tegorocznego marszu to: "Silny Naród, Wielka Polska".

Marsz Niepodległości dzieli Polaków?

Ponieważ organizowana od 2011 roku demonstracja wzbudza wiele emocji, pracownia SW Research zbadała jak Polacy oceniają inicjatywę środowisk patriotycznych.

Ankietowanym zadano pytanie: "Jak ocenia Pani/Pan Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe w Warszawie 11 listopada".

Prawie połowa badanych – 43,4 proc. wybrało odpowiedź "pozytywnie", a odmiennego zdania jest 35,6 proc. ankietowanych. Jednoczesnie aż 21 proc. uczestników sondażu wybrała odpowiedź "Nie mam zdania".

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 8-9 listopada 2022 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

Prowokacje podczas Marszu Niepodległości

Jak podkreślał wczoraj organizator demonstracji, prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" Robert Bąkiewicz, możliwe, że podczas zgromadzenia dojdzie do prowokacji.

– Spodziewamy się pewnych działań, które miałyby zdyskredytować uroczystość. Bądźmy czujni. (...) Jeżeli jakieś osoby będą się zachowywały w nieodpowiedni sposób albo miały nieodpowiednie emblematy, albo będą nastawieni konfrontacyjnie, to będziemy takie osoby wypraszali ze zgromadzenia, bo to święto Polaków, polskich patriotów – tłumaczył Bąkiewicz.

Wypowiedź prezesa Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" to reakcja na komunikat Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wiceszef resortu Maciej Wąsik oznajmił ostatnio, iż polskie władze uważają, że na tegorocznym Marszu Niepodległości 11 listopada w Warszawie może dojść do prowokacji.

Czytaj też:
Flaga UE jako wycieraczka do butów. Młodzież Wszechpolska publikuje zdjęcie z marszu
Czytaj też:
AgroUnia szykuje alternatywę dla Marszu Niepodległości

Źródło: rp.pl / TVP Info
Czytaj także