Moje następne auto będzie elektryczne – ogłosił Ben van Beurden, zapowiadając, że już we wrześniu przesiądzie się z diesla do limuzyny z napędem hybrydowym. Ta wypowiedź zelektryzowała inwestorów. Kiedy bowiem o przesiadce na napęd elektryczny mówi prezes brytyjsko- holenderskiego koncernu Royal Dutch Shell – jednej z największych firm paliwowych na świecie – to jasny sygnał, że zbliżamy się do rewolucji, która na zawsze zmieni nie tylko rynek motoryzacyjny. Przyniesie ona również ogromne zmiany w sektorze energetycznym, a także wymusi budowę kompletnie nowej infrastruktury.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
