Lewica wytyka antysemityzm jednostce, która uratowała kilkaset Żydówek przed straszliwą śmiercią.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej specjalną uchwałą uczcił 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Uroczystość była bardzo wzruszająca, a nastrój podniosły. Na sali polskiego parlamentu byli obecni weterani tej formacji. Jeden z posłów, Zbigniew Gryglas z partii Nowoczesna, przemawiał z sejmowej mównicy z biało- -czerwoną opaską NSZ na ramieniu. Wszystko to wywołało oburzenie naszej lewicy, która uznała, że polski parlament uczcił „faszystów i antysemitów”. „Sejm przyjął właśnie haniebną uchwałę, w której stwierdza, że hitlerowscy kolaboranci dobrze zasłużyli się ojczyźnie” – grzmiał Adrian Zandberg, lider radykalnej partii Razem.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.