Od kilku dni do debaty publicznej powrócił temat ustawy o związkach partnerskich. Wszystko za sprawą posła PO Borysa Budki, który zadeklarował swoje poparcie dla takiego pomysłu i stwierdził, że związki partnerskie powinny być prawnie uregulowane.
O poparcie całej Platformy dla tej idei był następnie pytany Grzegorz Schetyna, który stwierdził, że PO chciało wprowadzić takie zmiany jeszcze w poprzedniej kadencji ale nie było na to wówczas zgody PSL-u.
- Związki partnerskie to ustawa, która dzisiaj wywołuje emocje, ale to są papierowe emocje, bo nie ma możliwości przeprowadzenia jej w tym Sejmie, parlamencie. Ale w przyszłym parlamencie, jeśli będzie zbudowana większość, możliwa do zbudowania większość, to ten temat wróci – powiedział lider PO.
Na słowa Schetyny zareagował na Twitterze poseł „Nowoczesnej” Paweł Rabiej.
Przypomnijmy, że wczoraj Ryszard Petru oświadczył, że „Nowoczesna” w ciągu kilku tygodni przedstawi projekt ustawy o związkach partnerskich.