Polskie PKP Intercity potwierdza, że obecnie wznowienie połączę na trasie do Berlina zależy tylko od strony niemieckiej, a niemieckie władze nie wiedzą, kiedy uda się naprawić zerwane połączenia i wyczyścić szlaki kolejowe. Zamknięte są też niektóre trasy w głębi Niemiec.
W wyniku silnego wiatru i intensywnych opadów deszczu związanych z przejście orkanu Ksawery, na północy Niemiec zginęło co najmniej siedem osób. Jak podają niemieccy przewoźnicy, zniszczona został także cześć tras kolejowych i nie wiadomo kiedy sytuacja się zmieni.
W efekcie tych utrudnień, zablokowane zostały m.in. połączenia kolejowe z Polski do Berlina. Jak podaje PKP Intercity, pociągi relacji Gdynia-Berlin i Warszawa-Berlin dojeżdżają tylko od granicy, a dalej pasażerowie zdani są na siebie. Podróżni o sytuacji informowani są na bieżąco, ale w wypadku jeśli dojechali oni do Rzepina (pod granicą niemiecko-polską), mogą oni albo dalej podróżować we własnym zakresie, albo wrócić na koszt PKP do miejsca z którego zaczęli podróż.
Czytaj też:
640 tysięcy odbiorców bez prądu. Premier obiecuje pomoc poszkodowanymCzytaj też:
Zniszczono dom i samochód polityka AfD. "Myśleliśmy, że hałas spowodował huragan"