W sejmie odbyła się konferencja prasowa na temat zmian dotyczących edukacji domowej. Chodzi o procedowaną w sejmie ustawę o finansowaniu zadań oświatowych. Projekt przewiduje między innymi wykluczenie finansowania edukacji domowej w zerówce. Posłowie zwracali na konferencji uwagę na to, że to nie pierwszy cios rządzących w rodziców, którzy zdecydowali się na edukację domową.
- Po tym, jak zlikwidowano praktycznie możliwość realizacji polskiej podstawy programowej dla Polaków mieszkających za granicą, teraz na komisji edukacji przyjęto zmiany w ustawieo finansowaniu edukacji – w ramach tych zmian zlikwidowano ostatecznie możliwość dofinansowania dla nauczania w klasach zerowych w ramach edukacji domowej – mówił na poseł klubu Kukiz 15’ Bartosz Józwiak - Wracamy do sytuacji, w której to minister, w której to kuratorzy będą decydowali za rodziców o tym, jak się mają uczyć ich dzieci. Wracamy do takiej PRL-owskiej sytuacji, w której wybiera się rodzicom formę decydowania o edukacji własnych dzieci – dodał Józwiak.
Wykluczenie finansowania edukacji domowej w zerówce ma wejść w życie 1 stycznia 2018. Wcześniej w grudniu 2015 o 40 % obcięto finansowanie edukacji domowej. W Polsce problem dotyczy obecnie 12 tys. dzieci, w tym ok. 1 tys. na etapie zerówki.
Czytaj też:
Spór na linii MEN-ZNP? Chodzi o konkurs na Nauczyciela RokuCzytaj też:
Do szkół wrócą gabinety lekarskie i stomatologiczne