IPN ma trudności w prowadzeniu poszukiwań miejsc pochówków Polaków na Ukrainie, w tym także ofiar zbrodni wołyńskiej. Prof. Szwagrzyk powiedział w TVP Info, że zaledwie kilkanaście godzin po wylocie polskiej delegacji z Kijowa na stronie ukraińskiego IPN ukazał się komunikat, który mówi, że nie ma potrzeby nadawania działaniom IPN innej rangi niż dotychczas.
– Nikt w Polsce nie potrafi zrozumieć jak to jest możliwe, że państwo, z którym utrzymujemy bardzo dobre stosunki, w imieniu którego występujemy na arenie europejskiej, gdzie każdego dnia okazujemy wsparcie w bardzo różnych dziedzinach, nagle blokuje nam czynności, które nie powinny budzić jakichkolwiek kontrowersji – stwierdził.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl