Prosto zygzakiem || Nic tak nie raduje, jak wiadomość, że rząd znowu wziął się za reformowanie państwa.
A gdy wiadomość ta dotyczy nie byle jakiego rządu, a rządu Mateusza Morawieckiego, to tę radość śmiało można podnieść do kwadratu albo i – kto wie – do trzeciej potęgi. Niestety, z powodu kilku drobniutkich wpadek, takich jak np. Polski Ład 1.0 czy Polski Ład 2.0, które wszelako przeszły przecież niemal całkiem niezauważenie, teraz już się tych reformatorskich zamiarów z takim przytupem nie rozgłasza.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.