Pożar na granicy z Białorusią. Interwencja polskich służb

Pożar na granicy z Białorusią. Interwencja polskich służb

Dodano: 
Na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Płaskiej polskie patrole po stronie białoruskiej zauważyły ogień w lesie
Na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Płaskiej polskie patrole po stronie białoruskiej zauważyły ogień w lesie Źródło: Straż Graniczna
Patrole polskiej Straży Granicznej zauważyły ogień po białoruskiej stronie granicy. Natychmiast podjęto działania zmierzające do ugaszenia pożaru, aby nie przeniósł się on na polską stronę – relacjonują służby.

Polskie służby zauważyły pojawienie się ognia około godziny 19.30, patrolując granicę naszego państwa na terenie Puszczy Augustowskiej. Sprawą zajmowały się jednostki należące do Placówki SG w Płaskiej.

"Natychmiast zgodnie z przyjętymi procedurami przystąpiono do poinformowania służb białoruskich o zauważonym pożarze. Po wielokrotnych bezskutecznych próbach nawiązania kontaktu ze stroną białoruską, która odrzucała połączenia i nie odbierała telefonów, udało się to dopiero po około pół godziny. W tym czasie ogień cały czas się rozprzestrzeniał" – relacjonuje SG.

twittertwitter

Interwencja polskich służb. Niebezpieczna sytuacja na granicy

W związku z niebezpieczną sytuacją na granicy, na miejsce po polskiej stronie przyjechali powiadomieni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej leśnicy i Straż Pożarna. Pożar był cały czas monitorowany przez nasze służby, by nie przeniósł się na polską stronę.

Po licznych próbach nawiązania kontaktu, po ponad godzinie po stronie białoruskiej pojawiły się służby, które ugasiły ogień – informują polskie służby.

Polski patrol po raz kolejny odnotował pojawienie się ognia w poniedziałek nad ranem. Nawiązanie łączności i próba powiadomienia strony białoruskiej ponownie była utrudniona. Na miejscu, gdzie tliła się wciąż ściółka, białoruskie służby pojawiły się po ponad godzinie – czytamy w komunikacie SG.

Nielegalni imigranci na granicy z Białorusią

Jak przypomina Straż Graniczna, polskie służby już nie po raz pierwszy patrolując granicę zauważyły po białoruskiej stronie pożar i podjęły wszelkie możliwe czynności by ogień ugaszono i by się nie rozprzestrzeniał na polską stronę.

Białoruskie służby kierują w rejon granicy polsko-białoruskiej cudzoziemców, by nielegalnie przekraczali granicę naszego państwa. Obecność osób postronnych w takich rejonach jak okolice Puszczy Augustowskiej czy Puszcza Białowieska może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji szczególnie kiedy mamy do czynienia z suszą i ogniem.

Czytaj też:
Próba prawie 150 migrantów w sobotę. SG zatrzymała też kolejnych "kurierów"
Czytaj też:
Imigranci zaatakowali Straż Graniczną. Rzucali kamieniami i konarami drzew

Źródło: Straż Graniczna
Czytaj także