"UE doceni wysiłek Polaków". Fogiel: Nich pan Budka nie używa zasłony dymnej

"UE doceni wysiłek Polaków". Fogiel: Nich pan Budka nie używa zasłony dymnej

Dodano: 
Poseł PiS Radosław Fogiel na sali obrad Sejmu
Poseł PiS Radosław Fogiel na sali obrad Sejmu Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Doskonale wiecie, że w kwestii relokacji imigrantów to jest uznaniowa decyzja Komisji Europejskiej – zwrócił się do polityków PO Radosław Fogiel.

Trwają obrady Sejmu. Na początku przewodniczący klubu KO Borys Budka złożył wniosek formalny celem ogłoszenia przerwy i zwołania Konwentu Seniorów, żeby uzupełnić porządek obrad o rozpatrzenie uchwały wzywającej rząd do "skorzystania z przewidzianych prawem Unii Europejskiej mechanizmów solidarnościowych i zapewnienia prawnych interesów Rzeczpospolitej".

Budka: UE doceni

– To nie czas, aby w KPRM urządzać polityczne happeningi z nic nie mogącym załatwić premierem Rzeczpospolitej Polskiej. Dzisiaj jest czas, aby powiedzieć Polakom prawdę: Polacy ponieśli wielki wysiłek pomocy uchodźcom z Ukrainy i ten wysiłek będzie doceniony przez kraje UE – powiedział Budka.

– PiS i rząd to jedyne podmioty, które kłamią na temat przymusowej relokacji. Skorzystajcie z mechanizmów: 2 miliardy euro przeznaczonych środków na pomoc dla Polski – dodał Budka.

Relokacja imigrantów. Fogiel do PO: Dobrze o tym wiecie

Chwilę później na mównicy sejmowej w imieniu obozu rządzącego głos zabrał Radosław Fogiel. Poseł zwrócił się do przedstawicieli Platformy Obywatelskiej.

– Wzywałbym pana przewodniczącego Budkę do tego, że jeżeli chcę przekonywać wysoką izbę do zgodzenia się na proces przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów, niech nie używa zasłony dymnej. Niech nie mówi o mechanizmach solidarnościowych i korzystaniu z jakichś narzędzi – powiedział polityk PiS.

Ta solidarność ma polegać na tym, że jeżeli się nie zgodzimy, to mamy płacić pieniądze i dobrze o tym wiecie – podkreślił Fogiel.

Jego przemówienie było przerywane okrzykami z ław opozycji. „Oszuści, oszuści” – skandowała część obecnych na sali parlamentarzystów. Marszałek Witek poprosiła polityków o zachowanie spokoju.

Doskonale wiecie, że nie ma żadnego automatyzmu, że jest to uznaniowa decyzja Komisji Europejskiej i to, o co walczycie, byłoby tak naprawdę skazaniem Polski na obowiązkowe przyjęcie nielegalnych imigrantów – powiedział Fogiel, dodając, że wprost wyraził to przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber.

Większość sejmowa odrzuciła wniosek formalny złożony przez Borysa Budkę.

Pakt migracyjny

Przypomnijmy, że na początku czerwca szefowie dyplomacji państw członkowskich UE przyjęli stanowisko negocjacyjne w zakresie reformy regulacji migracyjnych. Nowe nakazy stanowią o minimalnej rocznej liczbie relokacji z państw, w których migranci przekraczają granicę Unii do państw UE "mniej narażonych" na takie przyjazdy. Polska byłaby państwem, do którego mieliby trafiać migranci.

Roczna liczba migrantów przymusowo relokowanych została ustalona na 30 tys. Minimalna roczna suma – jak to określono –"nakładów" na relokację to 22 tysiące euro (kwota może zostać zwiększona). W praktyce oznaczałoby to, że państwa członkowskie będą musiały godzić się na relokacje migrantów lub liczyć się z karami w wysokości 22 tys. euro od każdego nieprzyjętego Araba czy Afrykanina.

Czytaj też:
"Polaków nie trzeba straszyć". Wassermann mocno o przyjmowaniu imigrantów
Czytaj też:
Spotkanie Morawieckiego z posłami. Hołownia: Będzie kręcił swój klip wyborczy
Czytaj też:
Biejat: Musimy rozmawiać, co zrobić, żeby imigranci się integrowali

Źródło: YouTube, Sejm / DoRzeczy.pl
Czytaj także