Śpiewak podkreślił, że ratusz był w posiadaniu dokumentów świadczących o tym, dokumenty, że reprywatyzacja kamienicy Waltzów była zwykłym oszustwem.
– Pani prezydent już wtedy z urzędu powinna wszcząć postępowanie wyjaśniające i unieważnić reprywatyzację tej kamienicy. Ponieważ tego nie zrobiła, moim zdaniem już z tego wynikają zarzuty prokuratorskie za niedopełnienie obowiązków – mówił. Śpiewak zaapelował do Hanny Gronkiewicz-Waltz, aby oddała 2 mln zł.
Przed Komisją Weryfikacyjną odbyła się wczoraj rozprawa ws. nieruchomości przy ul. Noakowskiego 16. Prezydent Warszawy także i tym razem nie uznała za stosowne złożyć wyjaśnień przed Komisją.
Słynna kamienica Waltzów
Prawowitym właścicielem kamienicy przy Noakowskiego 16 był Stanisław Likiernik i jego rodzina. Zaraz po wojnie odzyskał nieruchomość oszust Leon Kalinowski, który posłużył się podrabianym aktem notarialnym. Następnie sprzedał on kamienicę Romanowi Kępskiemu – wujowi Andrzeja Waltza, męża obecnej prezydent Warszawy.
W 1997 roku Kępski podjął starania o reprywatyzację budynku. Pozytywna decyzja w tej sprawie zapadła po sześciu latach, gdy Kępski już nie żył. Kamienica trafiła w ręce spadkobierców, wśród których był Waltz. Niedługo potem sprzedał on wszystkie swoje udziały w tej nieruchomości.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
