Jak by nie kombinowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, ich wynik to coś pomiędzy porażką a klęską, natomiast na pewno nie jest to – jak niektórzy próbują przekonywać – żaden sukces. Tak, jest to wynik najwyższy, ale wynosi 35 proc. (w 2019 r. ponad 43 proc.), w liczbach bezwzględnych gorszy o ok. 0,5 mln głosów niż cztery lata wcześniej, dający zaledwie 194 mandaty wobec wcześniejszych 235, a także kompletna porażka w Senacie (zaledwie 34 mandaty). Tymczasem na razie nie widać w partii wciąż jeszcze rządzącej śladu refleksji nad tym, co się zdarzyło. Oficjalnie trwa narracja o „trzeciej wygranej” – choć ta „wygrana” daje znikome szanse na utrzymanie władzy. Wyliczenie wszystkich powodów takiego wyniku zajęłoby wiele stron. O jednej z nich mówił w pełnym pasji wystąpieniu w Klubie Ronina Marcin Wolski. Nagranie obiegało w zeszłym tygodniu sieć – i trudno się dziwić, skoro jeden z głównych twórców propagandowego rysu odchodzącej najpewniej władzy nagle zaczął z wyrzutem mówić o tym, że media rządowe postawiły na tępy przekaz, którego podstawą była stalinowska zasada „kto nie jest z nami, ten jest przeciw nam”. Wolski próbował się nawet przedstawić w roli ofiary, twierdząc, że za niechęć wobec takiej linii został w telewizji zawieszony. Zwłaszcza ta ostatnia część jego wypowiedzi wywołała w mediach społecznościowych powszechną wesołość. Diagnoza jest jednak trafna: PiS sformatował nie tylko swoją kampanię, lecz także cały swój przekaz co najmniej od 2017 r. wyłącznie pod twardy elektorat, aczkolwiek był to postępujący proces, a nie jeden moment. Przed wyborami postanowił zaś kierować się dewizą, że nie wygrywa się elekcji w centrum – co okazało się błędem. Drugim błędnym założeniem było przekonanie, że w wyborach Zjednoczona Prawica idzie po samodzielne rządy i jedynie samodzielne rządy ją interesują. Trzecim błędnym założeniem było, że da się takie rządy po raz trzeci zdobyć, mobilizując wyłącznie swój twardy elektorat.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.