W piątek podczas spotkania w Gabinecie Owalnym doszło do kłótni między Zełenskim, Trumpem i J.D. Vance'em. Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że igra z III wojną światową.
– Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump.
Amerykański prezydent napisał po spotkaniu na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że Zełenski "może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".
Mentzen: Zełenski miał obowiązek zachować zimna krew
Zdaniem Sławomira Mentzena, który był gościem Polsat News, Wołodymyr Zełenski "miał obowiązek zachować zimną krew i nie dać się wyprowadzić z równowagi", a to mu się nie udało.
– Ewidentnie Trump z Vance'em troszeczkę go prowokowali i niestety swój cel osiągnęli. Zełenski nie wytrzymał. To była jego porażka – stwierdził prezes partii Nowa Nadzieja.
– Niestety podczas spotkania w Gabinecie Owalnym w Białym Domu Zełenski postawił warunki, których nie dało się spełnić. To znaczy, oczekiwał on tego, że pokój będzie polegał na tym, że wszystkie ziemie wrócą do Ukrainy, a Rosja zapłaci rekompensatę Ukrainie, co było nie do zrobienia, ponieważ trzeba się jakoś z Putinem dogadać, żeby ten konflikt zakończyć, a póki, co niestety nie ma na horyzoncie żadnej siły, która Putina z Ukrainy wygoni – mówił Mentzen.
Kandydat Konfederacji: Europa musi dorosnąć?
Kandydat Konfederacji na prezydenta zwrócił uwagę na kondycję, w jakiej znajduje się obecnie Stary Kontynent.
– Europa musi dorosnąć. Politycy z Europy muszą zrozumieć, że na wojnie liczy się siła, a nie tweety, czy pisanie kredkami na chodniku – mówił parlamentarzysta.
– Rosja postąpiła okropnie i napadła na Ukrainę, bo mogła. Bo Europa jest taka słaba – dodał.
Pomoc dla Ukrainy? Mentzen: Opłaca nam się to, żeby obroniła się przed Rosją
Sławomir Mentzen został zapytany o swój wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że w czasie wybuchu wojny Polska powinna uzależnić swoją pomoc od spełnienia jej żądań.
– Tak, opłaca nam się to, żeby Ukraina obroniła się przed Rosją, dlatego Polacy pomagają Ukrainie. Nie z jakiejś sympatii, tyko dlatego, że nam się to po prostu opłaca – powiedział polityk Konfederacji. – A przy okazji można było wynegocjować wiele ważnych dla Polski i dla Polaków rzeczy – dodał.
Czytaj też:
"Rządzą nami frajerzy". Mentzen o deklaracji ZełenskiegoCzytaj też:
Mentzen przed Nawrockim? Polityk PiS odpowiada
