Ekspert wskazał wygranych i przegranych. Zaskakujące nazwiska

Ekspert wskazał wygranych i przegranych. Zaskakujące nazwiska

Dodano: 
Karol Nawrocki i Grzegorz Braun
Karol Nawrocki i Grzegorz Braun Źródło: PAP
W rozmowie z DoRzeczy.pl politolog dr Bartłomiej Machnik z Akademii WSB, podsumował mijający 2025 rok. Jako największych wygranych w polityce wskazał Karola Nawrockiego i Grzegorza Brauna. Jako największych przegranych – Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołownię.

Politolog dr Bartłomiej Machnik z Akademii WSB, pytany przez DoRzeczy.pl o to, co uważa za najważniejsze wydarzenie polityczne 2025 roku, odpowiedział, że nie będzie oryginalny i oczywiście były to wybory prezydenckie i cała kampania prezydencka.

– Wygrana Karola Nawrockiego, to był ten moment decydujący i przełomowy pod kątem funkcjonowania, czy to koalicji rządzącej, czy to generalnie zmiany w ogóle postrzegania urzędu prezydenta oraz pewnej aktywności związanej z tym urzędem – tłumaczył.

Podkreślił, że to było wydarzenie najważniejsze w mijającym roku i wydarzenie zmieniające „trochę reguły gry, które w 2023 roku były ustalone wyborami parlamentarnymi”.

Najwięksi wygrani w 2025 roku. Politolog wskazuje Nawrockiego i Brauna

Pytany o to, czy zatem największym politycznym wygranym tego roku jest też Karol Nawrocki, czy jest więcej takich wygranych, dr Bartłomiej Machnik zwrócił uwagę, że „bez wątpienia Karol Nawrocki jest wygranym, ponieważ wobec niego zostały wyciągnięte najcięższe działa”. – Był on tak naprawdę politycznym debiutantem, który nie miał doświadczenia politycznego, a przetrwał i zbudował swoją pozycję na przestrzeni 2025 roku. Cieszy się największą popularnością i zaufaniem Polaków według sondaży. Karol Nawrocki to bezdyskusyjne pierwsze miejsce – dodał.

Politolog podkreślił jednak, że „jeśli popatrzymy na to szerzej, to na pewno paradoksalnie wygranym jest również Grzegorz Braun”.

– Jego usunięcie z Konfederacji Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka, rozwinęło mu trochę skrzydła. To znaczy Grzegorz Braun może w 100 proc. pokazać swoje poglądy, swój światopogląd, swoje podejście, swój styl w ogóle uprawiania polityki, którego efektem są sondaże poparcia partyjnego, gdzie jego ugrupowanie ma między 6 a 10 proc. poparcia. Jakbyśmy nie oceniali Grzegorza Brauna i jego działań oraz tego, co mówi, to on wygrał. Wygrał tym, że po prostu mógł w pełni skupić się na swoim projekcie według swojego właśnie pomysłu – wyjaśnił.

Najwięksi przegrani mijającego roku: Trzaskowski i Hołownia

Dr Bartłomiej Machnik pytany o największego politycznego przegranego 2025 roku i czy jest nim może Rafał Trzaskowski, który jednak ponownie przegrał wybory prezydenckie, odpowiedział, że oczywiście tak.

– Rafał Trzaskowski generalnie – mam wrażenie – przegrał w dużej mierze swoją przyszłość polityczną w Polsce, mówiąc pod kątem pełnienia istotnych funkcji. Jeżeli mówimy o innych funkcjach typu europoseł czy jakiś inny ekspert, to jak najbardziej dla Rafała Trzaskowskiego jest jeszcze miejsce, natomiast ważniejsze funkcje wymagałyby od niego poważnego „rebrandingu” i podejścia do polityki. Rafał Trzaskowski taki, jakiego znamy, jest – jak widać – niewybieralny w większej części – tłumaczył.

Zdaniem politologa, równie dużym przegranym jest Szymon Hołownia.

– Były marszałek Sejmu całkowicie zaprzepaścił swoją karierę polityczną wieloma błędami, które popełnił, ale też tym, jak postąpił wobec swojej partii i polityków. Postąpił w bardzo nieelegancki sposób, pozostawiając ich. Szymon Hołownia to dla mnie przykład określenia „od bohatera do zera”. Początek kadencji jako marszałka Sejmu to była wielka sława, natomiast teraz jest wielka niesława – ocenił.

Tusk w 2025 roku

Dr Bartłomiej Machnik pytany, gdzie sklasyfikowałby w 2025 roku premiera Donalda Tuska, odpowiedział, że „bez wątpienia Donald Tusk przetrwał w 2025 roku najgorsze”.

– Wiemy, jakie były dyskusje, wiemy, że wszyscy tak naprawdę wysyłaliśmy premiera Tuska na emeryturę. Był on już według ekspertów, dziennikarzy i polityków wyautowany, natomiast on to przetrwał – wszystkie ataki, wszystkie złe momenty, złe tygodnie i powstał na nowo – mówił.

W ocenie politologa „widać, że Donald Tusk przejął na nowo inicjatywę”.

– Wrócił do trochę swojej starej taktyki z lat 2007-2014 i jest w grze. De facto jest więc wygranym tego roku, bo co najmniej od czerwca wieszczono mu już koniec kariery. Z tej perspektywy też bym go usytuował po stronie wygranych, bo obronił swój autorytet, swoją historię i swoją pozycję, zarówno wewnątrz partii, jak i na zewnątrz – podkreślił.

Czytaj też:
To koniec Trzaskowskiego w polityce? Na jaw wyszły zdumiewające informacje
Czytaj też:
Polacy ocenili polityków. Nawrocki na czele, reszta daleko w tyle


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Lidia Lemaniak
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także