Przełom ws. Noakowskiego. Rodzina Waltzów wiedziała, że nie ma praw do kamienicy

Przełom ws. Noakowskiego. Rodzina Waltzów wiedziała, że nie ma praw do kamienicy

Dodano: 
Przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskich Patryk Jaki
Przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskich Patryk JakiŹródło:PAP / Jakub Kamiński
Komisja Weryfikacyjna dotarła do dokumentów, które potwierdzają, że wujek męża prezydent Gronkiewicz-Waltz przejmując prawa do kamienicy przy Noakowskiego 16, zdawał sobie sprawę, że nabywa prawa nielegalnie.

Patryk Jaki rozpoczął konferencję od wskazania, że dotąd brakowało dwóch rzeczy, na których opierała sięlinia obrony państwa Waltzów: Treści wyroku na Leona Kalinowskiego oraz fakt, że ich wujek nie wiedział, że kamienica pochodzi z przestępstwa. Obie te kwestie zostały właśnie wyjaśnione.

Komisja dotarła do dokumentów, które potwierdzają, że Leon Kalinowski był szmalcownikiem, zajmującym się nielegalnym przejmowaniem kamienic. Te same dokumenty potwierdzają również, że Roman Kępski, wujek męża pani prezydent, zdawał sobie sprawę z okoliczności związanych z przejęciem kamienicy.

twitter

– W świetle tych dokumentów, które nie były wcześniej publikowane, wynika że Roman Kępski starał się o kamienicę w złej wierze. Cała linia i transakcja powinna być nieważna – stwierdził Jaki.

twitter

Dokumenty odnalazły się w Sądzie Okręgowym w Olsztynie i Mławie.

– Znaleźliśmy wyrok skazujący Leona oraz dokument potwierdzający, że Kępski zdawał sobie sprawę, bo był przesłuchiwany w tej sprawie. Organy państwa pytały się go, czy wiedział o tym fałszerstwie, na co on odpowiadał „nie wykluczam, że popełniono przestępstwo, jeżeli tak się stało, to moja strata” – mówił Jaki.

Przewodniczący stwierdził, że niewątpliwe zaszło bezpodstawne wzbogacenie.

– Pani prezydent z małżonkiem urządzają sobie kpinę z Komisji i państwa, twierdząc, że nie mają żadnej wiedzy na ten temat – mówił Łukasz Konradko.

Sebastian Kaleta określił odkryte dokumenty jako "sensacyjne" oraz, że "mogą być rozstrzygające dla ustalenia historii tej kamienicy".

Czytaj też:
Odnalezione dokumenty pogrążą Gronkiewicz-Waltz?
Czytaj też:
Mąż Gronkiewicz-Waltz stawił się na posiedzeniu Komisji Weryfikacyjnej

Czytaj także