Wojewodą warmińsko-mazurskim z nadania nowego rządu jest Radosław Król z PSL. "Już podczas pierwszego briefingu w olsztyńskim urzędzie wojewódzkim zapowiedział, że będzie miał dwoje zastępców. Wskazał wówczas na Monikę Falej oraz Mateusza Szauera z KO. Kilka tygodni później nowy wojewoda zastrzega jednak, że osoby, które wymienił, wcale nie są pewne" – opisuje portal Interia.
– Nie mówiłem, że Monika Falej zostanie wicewojewodą. Wskazałem na przekazy medialne oraz powiedziałem, żeby poczekać na oficjalną nominację. Jako wojewoda składam wnioski w kontekście kandydatów wskazanych przez daną partię w ramach umowy koalicyjnej – przekazał Radosław Król. – Dopóki nie będzie podpisu pod nominacją osoby wskazanej i zawnioskowanej przez premiera, nie mogę nic ujawnić. Poczekajmy na oficjalne wieści – dodał wojewoda warmińsko-mazurski.
SLD kontra Wiosna
Tymczasem według ustaleń portalu, jeszcze na początku grudnia Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń wspólnie rekomendowali na to stanowisko Monikę Falej, poseł Nowej Lewicy w poprzedniej kadencji Sejmu. "Ostatecznie padło jednak na Zbigniewa Szczypińskiego wywodzącego się z SLD, a nie Wiosny. Dlaczego? Kto o tym zdecydował?" – czytamy. – Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia – komentuje wiceszef MSWiA Wiesław Szczypiński (Lewica).
– Dla mnie widzimy obecnie walkę między SLD a Wiosną. Stanowisko ma zająć ktoś wywodzący się bezpośrednio z obozu Włodzimierza Czarzastego, nie Roberta Biedronia – przekazał Interii jeden z posłów ziemi olsztyńskiej. – Zupełnie mnie to nie dziwi. Jest takie powiedzenie w polityce: największym wrogiem jest kolega partyjny albo koalicjant – stwierdził.
Co na to sama Falej? – Miałam zostać wicewojewodą warmińsko-mazurskim i nie słyszałam, żeby coś w tej sprawie się zmieniło. Jak sądzę, Zbigniew Szczypiński, kolega współprzewodniczącego Włodzimierza Czarzastego, ma aspiracje – przekazała Interii była poseł Nowej Lewicy.
Czytaj też:
Dr Sopiński: Działania marszałka Hołowni podlegają odpowiedzialności karnejCzytaj też:
Izba SN uchyliła postanowienie Hołowni ws. Kamińskiego