Podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł Robert Winnicki zapowiedział na najbliższą środę manifestację przed ambasadą Izraela w Warszawie. Prezes Ruchu Narodowego wraz z przedstawicielami Narodowej Organizacja Kobiet, Młodzieży Wszechpolskiej oraz Obozu Narodowo-Radykalnego zapowiedzieli, że pikieta "Sto antypolonizmowi" odbędzie się w proteście przeciwko „atakowi ze strony państwa Izrael i wpływowych środowisk żydowskich na całym świecie”.
Czytaj też:
"Stop antypolonizmowi". Narodowcy zapowiadają manifestację przed ambasadą Izraela
Przed organizacją takiego protestu ostrzega związany niegdyś ze środowiskiem narodowym, obecnie bardziej kojarzony z obozem Zjednoczonej Prawicy, poseł Adam Andruszkiewicz. W jego ocenie, jest to pomysł bardzo ryzykowny. "Wystarczy kilku idiotów/prowokatorów, którzy nagle zaczną rzucać kamienie czy petardy w stronę Ambasady i w Świat pójdzie przekaz, że "Polacy zaatakowali Ambasadę Izraela, więc odrodzenie nazizmu w PL jest faktem" – napisał na Twitterze.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
