Wyprawa na K2. Rafał Fronia trafił do szpitala

Wyprawa na K2. Rafał Fronia trafił do szpitala

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Ahmed Sajjad Zaidi/(CC BY-SA 2.0)
Po piątkowym wypadku, jeden z himalaistów – Rafał Fronia, trafił do szpitala ze złamanym przedramieniem. Tymczasem reszta polskiej ekipy zmieniła trasę wspinaczki i zaczyna ją od początku.

Ze względów bezpieczeństwa, polska grupa wspinaczy zmieniła trasę i teraz próbuje zdobyć K2 nie drogą Basków, ale przez Żebro Abruzzów, czyli drogą pierwszych zdobywców szczytu.

O zmianie trasy poinformował dzisiaj Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2. "Dziś na Żebro Abruzji wyszli Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk, zaporęczowali pierwszy odcinek do 5650 m i zeszli do namiotu rozbitego pod ścianą, który pełnił będzie role bazy wysuniętej na 5300 m. Nazajutrz jeśli pogoda pozwoli zespół powinien kontynuować ubezpieczanie drogi linami" – czytamy na stronie poświęconej zimowej wyprawie Polaków.

Seria wypadków na K2

W tym tygodniu podczas polskiej wyprawy na K2, w trakcie wspinaczki, na jednego z himalaistów spadł kamień. Rafał Fronia ze złamaną kością przedramienia został przetransportowany do szpitala, a najbliższym czasie wróci do Polski.

Kilka dni wcześniej inny z członków polskiej wyprawy na K2 – Adam Bielecki – również miał poważny wypadek. Podczas wspinaczki Bieleckiemu na głowę spadł duży kamień. Polak ma złamany nos, a koledzy z ekipy założyli mu szwy. "Za parę dni powinienem być w pełni formy:)" – napisał wspinacz na Facebooku.

Jednak w związku z tymi wypadkami, organizatorzy wyprawy zdecydowali się zmienić trasę wspinaczki.

Czytaj też:
Poważny wypadek na K2. Polski himalaista czeka na transport do szpitala

Czytaj też:
Kierownik wyprawy na K2 o Pakistańczykach: Helikopter nie ruszy, jeśli nie ma gotówki

Źródło: Facebook / Polskihimalaizmzimowy.com/TOK FM
Czytaj także