W tym celu ujawnimy słowa Złego Donalda z Sopotu, wypowiedziane na pewnym wewnętrznym spotkaniu wierchuszki swej partii.
Otóż Tusk zapowiedział swoim najbliższym współpracownikom, że pierwszą kadencję zamierza poświęcić jedynie na niszczenie PiS, żeby nie został kamień na kamieniu i partia ta nigdy już niczego nie wygrała. Elementem tej kampanii ma być pełny zakaz zatrudniania gdziekolwiek ludzi, którzy dostali jakąkolwiek pracę za rządów PiS.
Tymczasem portal Złonet doniósł, że Zły Donald z Sopotu miał strofować ludzi wewnątrz partii, żeby się nie kłócili, bo inaczej PiS wróci do władzy i wszystkich pozamyka. Jak widać, przecieki się uzupełniają – PiS trzeba zniszczyć, żeby nikogo nie pozamykał. To zamyka sprawę.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.