Rosyjska rakieta nad Polską. Szef BBN o działaniach władz

Rosyjska rakieta nad Polską. Szef BBN o działaniach władz

Dodano: 
Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Źródło:KPRP / Grzegorz Jakubowski
Szef BBN Jacek Siewiera rozmawiał z ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o wtargnięciu rosyjskiej rakiety w polską przestrzeń powietrzną. Poinformowano również prezydenta.

"Dziś przed świtem miało miejsce 39-sekundowe wtargnięcie pocisku manewrującego w polską przestrzeń powietrzną o czym rozmawialiśmy po godz. 5 rano z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem" – przekazał Siewiera w niedzielę rano na platformie X.

Dodał, że o incydencie został "niezwłocznie poinformowany" zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Andrzej Duda. "Sojusznikom przekazano także informacje o przebiegu kolejnego incydentu naruszenia granicy NATO przez środki bojowe Federacji Rosyjskiej" – napisał szef BBN.

twitter

Dowództwo Operacyjne o rosyjskiej rakiecie nad Polską

Wcześniej Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DO RSZ) poinformowało, że o godzinie 4:23 nad ranem rosyjska rakieta wycelowana w Ukrainę przeleciała przez chwilę nad terytorium Polski.

"Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. W trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne" – czytamy w komunikacie.

Dowództwo podało również informację o poderwaniu polskich i sojuszniczych samolotów w związku z "intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami lotniczo-rakietowymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy".

"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" – podkreślono.

Wojna na Ukrainie. W nocy Rosja zaatakowała z powietrza

Rosjanie użyli do ataku na Kijów rakiet manewrujących Ch-101 i Ch-555, które zostały wystrzelone z bombowców strategicznych Tu-95MS. Maszyny wystartowały z lotniska Engels w obwodzie saratowskim. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła nad stolicą około 10 pocisków.

Mer Lwowa Andrij Sadowy przekazał na Telegramie, że Rosja zaatakowała obwód lwowski przy użyciu 20 rakiet i 7 dronów Shahed. Celem były obiekty infrastruktury krytycznej. We Lwowie nie odnotowano żadnych zniszczeń.

Według dowództwa ukraińskich sił powietrznych minionej nocy Rosja wystrzeliła łącznie 29 rakiet manewrujących i 28 dronów kamikadze. Ukraina twierdzi, że zniszczyła 18 pocisków i 25 bezzałogowców.

Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz o rosyjskiej rakiecie w polskiej przestrzeni powietrznej

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także