– Niedługo w Polsce będą wybory, trzeba było wrócić. Na razie jestem jedynym poważnym kandydatem w stolicy, a reszta sama jeszcze nie wie, czy w ogóle wystartuje (…). Liczę, że będę czarnym koniem tych wyborów – mówił Korwin-Mikke.
Polityk pytany o to, czy rozważa powrót do Parlamentu Europejskiego, wskazał: – Zapowiada się, sądząc po wyborach we Włoszech, że wówczas będzie eurosceptyczna większość. Wtedy będzie można spokojnie, większością głosów, rozwiązać PE.
W rozmowie na antenie Polskiego Radia 24, Janusz Korwin-Mikke potwierdził też plany "Wolności" na zbliżające się wybory samorządowe. – W wyborach samorządowych chcemy wprowadzić co najmniej po jednej osobie do wszystkich sejmików wojewódzkich – powiedział polityk.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
