Dworczyk straci immunitet? "Dowiaduję się, że nie jestem ofiarą, tylko podejrzanym"

Dworczyk straci immunitet? "Dowiaduję się, że nie jestem ofiarą, tylko podejrzanym"

Dodano: 
Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Typowe działanie koalicji 13 grudnia - mściwe i cyniczne oblicze uśmiechniętej Polski – napisał w czwartek Michał Dworczyk. W ten sposób kandydat PiS do PE skomentował wniosek o uchylenie mu immunitetu.

W czwartek Michał Dworczyk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że na 30 godzin przed ciszą wyborczą, dowiedział się od dziennikarzy bliskich obecnej władzy o wniosku o uchylenie mu immunitetu. Informację w tej sprawie podała wcześniej Wirtualna Polska. Sprawa ma związek z tzw. afera mailową. Chodzić ma nie tylko o ewentualne przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, którzy mieli wykorzystywać prywatne skrzynki do wykonywania zadań służbowych, ale również o rzekome ukrywanie dowodów w tej sprawie.

Chcą uchylić Dworczykowi immunitet

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, a jednocześnie kandydat tego ugrupowania do Parlamentu Europejskiego przypomniał, że śledztwo ws. ataku hakerskiego na skrzynki polskich polityków, w tym jego, toczy się od blisko trzech lat. Jak podkreślił, on ma w nim status osoby poszkodowanej.

"Międzynarodowe firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem (m.in. Mandiant) wskazują na powiązania hakerów z białoruskimi i rosyjskimi służbami. Dziś dowiaduję się z mediów, że nie jestem ofiarą, tylko podobno podejrzanym" – napisał na platformie X.

Były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przyznał, że tuż przed wyborami w których startuje, traktuję ten ruch jako "nieudolną próbę przykrycia dramatycznych wydarzeń i kompromitujących problemów obecnie rządzących". "Typowe działanie koalicji 13 grudnia – mściwe i cyniczne oblicze uśmiechniętej Polski" – ocenił i dodał: "A prawda zawsze na końcu się obroni".

Nie tylko Dworczyk. Kto jeszcze może stracić immunitet?

Michał Dworczyk to jednak nie jedyna osoba, która w najbliższym czasie może stracić immunitet. Wcześniej, także w czwartek, o swoich działaniach poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. – Dzisiaj, jako marszałek Sejmu, skierowałem wniosek o uchylenie immunitetu (byłemu – red.) ministrowi Michałowi Wosiowi do komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych – przekazał polityk, wyrażając przy tym nadzieję, że komisja nie będzie zwlekać i posłowie szybko się z tym uporają na nadchodzącym posiedzeniu Sejmu.

– Ale gdzie są wnioski, a czekam na nie, w sprawie kolejnych panów: Romanowskiego, Mateckiego, Ziobry? Wszystkich tych, o których czytamy w mediach? My się musimy z nimi rozliczyć i polskie państwo musi się z nimi rozliczyć Ale gdzie są wnioski, a czekam na nie, w sprawie kolejnych panów: Romanowskiego, Mateckiego, Ziobry? Wszystkich tych, o których czytamy w mediach? My się musimy z nimi rozliczyć i polskie państwo musi się z nimi rozliczyć – wskazywał Hołownia.

Czytaj też:
Woś może stracić immunitet. Zaapelował do Tuska i Bodnara o "ujawnienie prawdy"
Czytaj też:
Bodnar złożył wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Suwerennej Polski. Polityk komentuje

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także