Przez lata córka Wojciecha Jaruzelskiego opowiadała, że działalność polityczna jej nie interesuje. Okazało się, że do czasu, kiedy realne stało się odebranie generalskich gwiazdek jej ojcu.
Odkąd w Polsat News Monika Jaruzelska zdradziła, że podjęła decyzję o starcie z list SLD, nie przestają do niej dzwonić dziennikarze. Wybory samorządowe, w których zadeklarowała udział, będą zresztą tylko przygrywką. – Zdecydowała się na kandydowanie, więc zaproponowaliśmy jej miejsce – w pierwszej kolejności na liście do sejmiku w wyborach samorządowych, bo polityki trzeba się najpierw nauczyć, a także do Sejmu w wyborach parlamentarnych. Nasza propozycja została zaakceptowana – cieszy się Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.