"Popatrzcie, co Tusk robi z Polską. Naprawdę tego chcieliście?". Kowalski publikuje zdjęcie

"Popatrzcie, co Tusk robi z Polską. Naprawdę tego chcieliście?". Kowalski publikuje zdjęcie

Dodano: 
Janusz Kowalski (Solidarna Polska)
Janusz Kowalski (Solidarna Polska) Źródło:PAP / Mateusz Marek
Poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski zareagował na doniesienia o nielegalnych migrantach koło Białowieży. "Zaczęło się" – napisał w mediach społecznościowych.

Kowalski opublikował w sobotę na platformie X zdjęcie nielegalnych migrantów, którzy przekroczyli granicę z Polską. "Popatrzcie co Tusk robi z Polską. Zaczęło się. Naprawdę tego chcieliście?" – pyta.

twitter

Migranci przesiadują na przystanku koło Białowieży. "Ludzie boją się wyjść na ulice"

Wcześniej profil Służby w akcji, który nagłaśnia sprawy istotne dla bezpieczeństwa, opublikował w sobotę na platformie X wpis o obecności nielegalnych migrantów we wsi Czerlonka niedaleko Białowieży na Podlasiu.

"Praktycznie codziennie, przez większość dnia na przystanku przesiadują imigranci, którym udało się nielegalnie przedostać przez granicę. Ludzie boją się wyjść wieczorami na ulice, a przez to, że przystanek jest ciągle okupowany, dzieci boją się tam stanąć, by zabrał ich autobus szkolny" – czytamy.

Według relacji przedstawicieli władz Białowieży, to efekt działania takich organizacji jak m.in. Podlaskie OPH (Ochotnicze Pogotowie Humanitarne). "Mają oni swój «alarmowy» numer WhatsApp rozsyłać na grupach imigranckich, sam numer przekazują też innym imigrantom, ci imigranci, którym pomogli" – twierdzą autorzy wpisu.

"Na WhatsApp następnie ustawiana jest mapka z pinezką wskazującą na ten przystanek (około 5 km od granicy). Zrobiono sobie więc tam nijako punkt zbiorczy. To tam imigranci wypełniają dokumenty o pełnomocnictwo i wniosek o azyl w Polsce, następnie czekają godzinami na Straż Graniczną, z której zrobili sobie wręcz taksówkę do ośrodka" – czytamy dalej.

Bosak o nielegalnych migrantach koło Białowieży: Następny krok to koczowiska w miastach

Do sprawy odniósł się wicemarszałek Sejmu, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak. "Czyli zaczęło się. Tak to właśnie wyglądało na Węgrzech w 2015 roku. Byłem, widziałem. Następny krok to koczowiska w miastach" – napisał na platformie X.

twitter

Jego zdaniem "państwo, które nie broni się skutecznie przed masową migracją, zostanie zasiedlone". "Na świecie ponad miliard ludzi żyje w znacznie gorszych warunkach niż my. Z tego miliarda bez trudu zrekrutuje się wiele milionów, które może nas tu zastąpić, jeśli się nie ogarniemy" – ostrzega Bosak.

Czytaj też:
Niemcy podrzucili Polsce migrantów? Szokująca sytuacja na granicy

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także