Niemcy podrzucili Polsce migrantów? Szokująca sytuacja na granicy

Niemcy podrzucili Polsce migrantów? Szokująca sytuacja na granicy

Dodano: 
Niemiecka policja
Niemiecka policja Źródło:PAP/EPA / Tomasz Murański
Niemiecki radiowóz przekroczył polską granicę i podrzucił Polakom migrantów? O incydencie, do jakiego miało dość na granicy z Niemcami informują media, powołując się na świadków zdarzenia.

Do zdumiewającej sytuacji miało dojść w piątek 14 czerwca ok. godziny 9 rano.

Szokujące zdarzenie na granicy z Niemcami

Wtedy to radiowóz niemieckiej policji miał przekroczyć przejście graniczne w Osinowie Dolnym i już po polskiej stronie zostawić rodzinę imigrantów z Bliskiego Wschodu.

Z relacji czytelnika serwisu Dziennik.pl wynika, że z zaparkowanego na parkingu policyjnego wozu wysiadły dwie dorosłe osoby i troje dzieci. Jak czytamy, "radiowóz odjechał a pozostawione osoby zaczepiały przechodniów i udały się w kierunku jednego z dużych dyskontów".

Na miejscu wkrótce pojawiła się policja. O sprawie poinformowano też funkcjonariuszy Straży Granicznej. Lokalne media bezskutecznie próbują ustalić, czy przyjazd niemieckiej policji był ustalony ze stroną polską, czy mieliśmy do czynienia z incydentem.

Niemieckie pushbacki

W ubiegłym tygodniu Aleksandra Fedorska, korespondentka polskich i niemieckich mediów napisała, że "Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki imigrantów na granicy zachodniej" w zamian za brak sprzeciwu wobec zapowiadanego przez Donalda Tuska weta w sprawie paktu migracyjnego. Rząd miał nadzieję, że migranci i tak wkrótce wyjadą do Europy Zachodniej w poszukiwaniu wyższych świadczeń socjalnych. Tak się jednak nie stało.

"Polski rząd mógł liczyć na przychylność Niemiec dla swojej negującej postawy w sprawie akceptacji paktu migracyjnego. W zamian Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki na granicy zachodniej. Polska pewnie myślała, że ci ludzie zaraz i tak pojadą do Niemiec. Ale niestety niedoszacowano skuteczności uszczelnienia niemieckiej granicy" – napisała Fedorska w serwisie X.

Dziennikarka zwróciła się z zapytaniem do policji federalnej o dane dotyczące nielegalnych migrantów na granicy z Polską. Jak się okazuje, od początku roku funkcjonariusze z Niemiec odesłali do Polski ponad 3,5 tys. migrantów.

Czytaj też:
Działaczka PiS napadnięta przez obcokrajowców. "Nasz kraj nie jest już bezpieczny"
Czytaj też:
Migranci przesiadują na przystanku koło Białowieży. "Ludzie boją się wyjść na ulice"
Czytaj też:
"Czyli zaczęło się. Następny krok to koczowiska w miastach". Bosak o doniesieniach z okolic Białowieży

Źródło: Dziennik.pl
Czytaj także