W rozmowie z Michałem Kolanko, Lubnauer odniosła się m. in. do słów Ryszarda Petru, który mówiąc o niej wskazał: – Po wyborach samorządowych sprawdzimy, ocenimy jak wypadł ten eksperyment. Widocznie używamy tych samych sformułowań co Jarosław Kaczyński. –Każdy, kto podważa lub krytykuje koalicję Nowoczesnej z PO działa na korzyść PiS. Nie ulega żadnym wątpliwościom, że ta koalicja jest potrzebna Polsce, potrzebna Nowoczesnej, potrzebna opozycji – odpowiedziała szefowa Nowoczesnej.
Katarzyna Lubnauer zaznaczyła, że wie, jaka jest "stawka tej gry": – Dla mnie stawką tej gry jest to, jak będzie wyglądać Polska po wyborach 2018 roku – czy utrzymamy większość samorządów w rękach opozycji, czy będą one łupem Prawa i Sprawiedliwości
Dodała, że nie ma dla niej znaczenia, jakie będą powyborcze rozgrywki wewnętrzne w ramach Nowoczesnej.
Czytaj też:
Petru o Lubnauer: Po wyborach sprawdzimy, jak wypadł ten eksperyment