Wydział do spraw Przestępczości Gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zajmuje się sprawą handlu receptami na leki, m.in. z grupy opioidów.
Wielkopolska policja poinformowała w piątek, że funkcjonariusze zatrzymali w marcu lekarkę jednego z poznańskich szpitali, która wystawiała, a następnie sprzedawała recepty na silne leki przeciwbólowe, m.in.: fentanyl, oxycontin, oxydolor, reltebon, które stosuje się w najtrudniejszych przypadkach, w opiece paliatywnej czy onkologicznej. Policjanci zatrzymali także mężczyznę, który realizując recepty w różnych miastach, wykupił ponad 1,6 tys. opakowań leków. Wartość refundowanych leków wynosiła około 450 tys. zł.
Niebezpieczny proceder w Poznaniu
Podejrzanej lekarce i mężczyźnie postawiono zarzuty z art. 286 Kodeksu karnego w związku z art. 54 ust. 2 Ustawy o refundacji leków. – Lekarka usłyszała zarzuty oszustwa na szkodę NFZ, a także przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za wystawienie recept oraz uczestnictwa w obrocie środkami odurzającymi. Podejrzana przyznała się do generowania recept i ich sprzedaży – poinformował w rozmowie z Interią rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Odebrano od niej także poręcznie w wysokości 30 tys. zł.
Mężczyzna jest podejrzany o przekazywanie korzyści majątkowych w zamian za wystawiane recepty. Ciąży na nim także zarzut umożliwienia innym osobom użycie środków odurzających. Nie przyznał się on do winy i odmówił składania zeznań.
Zabójczy fentanyl. "Narkotyk zombie"
Fentanyl to syntetyczny opioid stosowany m.in. w plastrach przeciwbólowych. Jest do 50 razy silniejszy niż heroina. Środek jest wydawany jedynie na receptę. Może on być jednak również stosowany jako narkotyk, zwłaszcza w formie płynnej, wstrzykniętej do organizmu.
Media w Stanach Zjednoczonych alarmują, że używanie fentanylu, znanego jako "narkotyk zombie", to już prawdziwa plaga. Najnowsze dane mówią, że ten środek jest odpowiedzialny za 70 proc. rocznych zgonów w USA spowodowanych przedawkowaniem narkotyków. Fentanyl zabija obecnie więcej Amerykanów – w wieku od 18 do 49 lat – niż jakakolwiek inna przyczyna zdrowotna. Codziennie z powodu zażycia tego środka umiera 300 obywateli USA.
Czytaj też:
Zwołano sztab kryzysowy. Chodzi o fentanyl