Zgodnie z nowym sondażem IBRiS dla Polsat News największym poparciem cieszy się Koalicja Obywatelska, na którą chęć oddania głosu zadeklarowało 30,9 proc. respondentów.
Drugie miejsce zajmuje Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 25,5 proc.
Podium zamyka Konfederacja, na która chce zagłosować 13,6 proc. badanych.
Do Sejmu dostałaby się jeszcze Lewica (8,2 proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej z poparciem 7,1 proc. ankietowanych.
Polacy nie chcą koalicji KO z Konfederacją
W sondażu zapytano Polaków również o potencjalne koalicje, które mogłyby zostać zawarte w przyszłym Sejmie. Najwięcej przeciwników, bo aż 84,4 proc., ma sojusz Koalicji Obywatelskiej z Konfederacją. 4,2 proc. wyraziło akceptację dla takiego rozwiązanie. 3,1 proc. pytanych osób było niezdecydowanych.
Poseł Konfederacji wyklucza koalicję z partią Tuska
Michał Wawer, wiceszef klubu Konfederacji, komentując wyniki sondażu w rozmowie z portalem Interia.pl, zauważył, że widzi „duży opór wobec koalicji KO z Konfederacją”.
– To bardzo dobrze, bo nie będzie takiej koalicji. Wszelkie inne warianty budowania prawicowego rządu bierzemy pod uwagę. Nie jest jednak tak, że wejdziemy w koalicję za wszelką cenę – dodał.
Poseł Konfederacji ocenił, że „każda koalicja, którą w ogóle będziemy rozważać, to musi być koalicja, która będzie dawała możliwość realizowania naszego programu, będzie dawała godne podmiotowe partnerskie warunki wejścia w koalicję”.
– Wiemy, że dla pana Kaczyńskiego to trudny warunek do przeskoczenia, bo ma on nawyk łamania umów koalicyjnych i niszczenia mniejszościowych koalicjantów. Jesteśmy też gotowi na długi marsz do walki o samodzielną władzę, kiedy system stworzony przez PiS i PO do reszty się rozsypie – podkreślił Michał Wawer.
Z kolei Grzegorz Płaczek, przewodniczący klubu Konfederacji ocenił, że obecne notowania ugrupowania za dwa lata mogą być jeszcze lepsze.
– Ten wynik jest na dość „tradycyjnym” poziomie, ale robimy naprawdę dużo, by był znacznie lepszy za dwa lata. Chcemy osiągnąć dobry rezultat i wprowadzić do parlamentu wyraźnie większą liczbę posłów – stwierdził.
Grzegorz Płaczek dodał, że w przyszłości Konfederacja rozważy „ewentualnie jedynie taką koalicję, która dałaby nam gwarancję realizacji naszego programu i postulatów”.
– Jeżeli żadna z formacji nie wyjdzie z odpowiadającą nam propozycją – nie będziemy wchodzić w takie koalicje. Robimy jednak wszystko, by tego dylematu nie mieć – a stanie się tak, jeżeli osiągniemy bardzo dobry wynik wyborczy – powiedział.
Czytaj też:
Z kim PiS stworzy koalicję? Jasna odpowiedź KaczyńskiegoCzytaj też:
Tych koalicji nie chcą Polacy. Najnowszy sondaż
