"Wysoko oceniam jakość jego pracy". Polityk opozycji w superlatywach o Patryku Jakim

"Wysoko oceniam jakość jego pracy". Polityk opozycji w superlatywach o Patryku Jakim

Dodano: 
Patryk Jaki, Paweł Rabiej
Patryk Jaki, Paweł Rabiej Źródło:PAP / Marcin Obara
Wysoko oceniam jakość jego pracy. Cenię zdolności organizacyjne ministra Jakiego. Powołanie komisji weryfikacyjnej było jego inicjatywą. To świetnie funkcjonująca instytucja - ocenił Paweł Rabiej z Nowoczesnej.

Dziennikarz RMF FM Robert Mazurek poinformował wczoraj, że to Patryk Jaki będzie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości ubiegał się o fotel prezydenta Warszawy. To na niego miały postawić władze partii. Innym branym pod uwagę kandydatem był Michał Dworczyk, pracujący obecnie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Patryk Jaki kandydatem PiS na prezydenta Warszawy

Serwis Wirtualna Polska zapytał o ocenę kandydatury Jakiego Pawła Rabieja z Nowoczesnej. Polityk sam miał ubiegać się o urząd prezydenta stolicy, jednak jego formacja zdecydowała się poprzeć kandydata PO Rafała Trzaskowskiego. Rabiej ma być jego zastępcą.

Współpracujący z Patrykiem Jakim w Komisji Weryfikacyjnej Rabiej nie może się nachwalić prawdopodobnego kandydata PiS. – Wysoko oceniam jakość jego pracy. Cenię zdolności organizacyjne ministra Jakiego. Powołanie Komisji Weryfikacyjnej było jego inicjatywą. To świetnie funkcjonująca instytucja – ocenia Rabiej. Jak dodaje, Patryk Jaki bardzo sprawnie zarządza Komisją i jest otwarty na propozycje innych jej członków, także tych z opozycji. – Nie jest tak, że na siłę forsuje swoje zdanie, mimo iż PiS w komisji ma przecież większość – podkreśla.

– Na pewno ma energię i wolę walki. Wie, czego chce i osiąga to – wylicza zalety Jakiego Rabiej. Polityk Nowoczesnej wskazuje, że ludzie widzą w Jakim wolę działania, czego nie można powiedzieć o Michale Dworczyku.

Polityk dostrzega jednak także słabą stronę szefa Komisji Weryfikacyjnej. – Nie przebiera w słowach, często wypowiada coś gwałtownie, pod wpływem impulsu – uważa Rabiej.

Źródło: wp.pl
Czytaj także