W piątek sąd odroczył sprawę zażalenia na zatrzymanie księdza Olszewskiego do 18 października. Do sądu wciąż nie trafiły nagrania od policji i ABW.
Media relacjonowały wyprowadzanie kapłana z budynku sądu. Na nagraniach i zdjęciach widać, że sercanin jest skrajnie wychudzony. Podczas, gdy ks. Michał Olszewski był wyprowadzany przez funkcjonariuszy, miał na rękach kajdanki. Wykonywał gest błogosławieństwa w kierunku zgromadzonych przed sądem protestujących, którzy przyszli, aby wyrazić sprzeciw wobec metod stosowanych przez państwo.
Reporter stacji wPolsce24 przekazał, że podczas trwającego od końca marca pobytu za kratami, kapłan schudł 15 kilogramów.
twittertwitter
"Ksiądz Michał Olszewski schudł w areszcie 15kg. Jak poinformował Jego adwokat – 'stan jego zdrowia jest bardzo zły'. Boże, miej Go w swojej opiece" – komentuje poseł PiS Piotr Uściński.
Politycy i publicyści porównują także to, jak państwo polskie potraktowało szpiega GRU Pawła Rubcowa, a jak podchodzi do księdza Olszewskiego.
twittertwitter
Pełnomocnicy kapłana alarmują
O decyzji odroczenia sprawy ks. Michała Olszewskiego poinformował portal wPolityce.pl. – Obrona dostała dodatkowy tydzień, by złożyć wnioski dowodowe. W tym materiale są pewne braki. Wydaje się, że tego materiału dowodowego trochę my dołożymy, skoro jest taki kłopot ze strony państwa. Ksiądz przez godzinę zeznawał o tych trzech dniach od jego zatrzymania. Po raz kolejny chcę jednak oświadczyć, że jeśli chodzi o areszt śledczy, to ksiadz Michał nie składał żadnych zastrzeżeń (trafił tam po 3 dniach od momentu zatrzymania) – mówił mec. Krzysztof Wąsowski w rozmowie z telewizją wPolsce24.
Zarówno mec. Krzysztof Wąsowski, jak i dr Michał Skwarzyński zwrócili uwagę, że podczas piątkowego posiedzenia ks. Michał był "wyraźnie wychudły i osłabiony". Dr Skwarzyński dodał, że "wszyscy, którzy przebywali na sali byli wstrząśnięci relacją księdza Olszewskiego".
Posiedzenie było niejawne, choć jak wskazują adwokaci, są sytuacje, które zezwalają na obecność mediów podczas rozprawy. – Najwyraźniej te precedensy odsunięto. Dla obrońców najważniejsza jest walka o księdza Olszewskiego. Nie chcemy prowadzić tu jakiejś kampanii politycznej, ale zdajemy sobie sprawę, że druga strona, w sposób nieprawdopodobny, tę sprawę upolitycznia. Będziemy podkreślać, że obrona nie miała takiego zamiaru, by upolityczniać sprawę księdza – tłumaczył mec. Wąsowski, odnosząc się sytuacji, w której obrona nie może zaskarżyć decyzji o przedłużeniu aresztu. – Mija 9 dzień, a my nie mamy prawa do odwołania się od decyzji– dodał.
Czytaj też:
Romanowski: Jeżeli chcemy żyć w normalnej Polsce, to musimy ich powstrzymaćCzytaj też:
"Odbudowa" demokracji. Prof. Zoll: Obecna władza ma bardzo utrudnione zadanie