Zwłoki około 30-letniego mężczyzny zostały ujawnione w mieszkaniu wikariusza na terenie parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Drobinie (woj. mazowieckie). – Funkcjonariusze na miejscu wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Do tej pory nikt nie został zatrzymany. W sprawie wszczęte najprawdopodobniej zostanie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Sierpcu – poinformowała rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Monika Jakubowska.
– Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu. Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią – przekazał rzecznik prokuratury okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.
Zaznaczył, że w nocy z soboty na niedzielę przeprowadzone zostały szczegółowe oględziny miejsca znalezienia zwłok mężczyzny na terenie plebanii, gdzie zabezpieczono wszelkie ślady. – Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia obecnie Prokuratura Rejonowa w Sierpcu – powiedział.
W sprawie zostanie wszczęte dochodzenie najprawdopodobniej w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest standardową procedurą na wstępnym etapie tego typu postępowań w przypadku nagłych zgonów.
Termin przeprowadzenia sekcji zwłok zostanie ustalony przypuszczalnie w poniedziałek, po formalnej decyzji o wszczęciu śledztwa. Nie jest wykluczone, że postępowanie w sprawie zostanie przejęte przez płocką Prokuraturę Okręgową, jeżeli w toku prowadzonych czynności, okaże się, że jest to niezbędne.
Wikariusz został zawieszony
Do sprawy odniosła się Kuria Diecezjalna w Płocku. "W związku z tragicznym zdarzeniem, jakie miało miejsce w parafii Drobin w dniu 7 września 2024 roku – znalezieniem ciała martwego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza – przekazujemy, że natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia. Podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji. Nawiązana została współpraca z policją. Wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy" – przekazała rzecznik prasowa Kurii Diecezjalnej w Płocku dr Elżbieta Grzybowska.
"Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego. Wyrażamy głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii" – dodano w komunikacie.
Czytaj też:
Tajemnicza śmierć uczestniczki show TVN. Niespodziewany wynik sekcji zwłok