PiS chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. Błaszczak pisze do Hołowni. "Jak najszybciej"

PiS chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. Błaszczak pisze do Hołowni. "Jak najszybciej"

Dodano: 
Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS
Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w związku z powodzią.

Pismo klubu parlamentarnego PiS skierowane do marszałka Sejmu Błaszczak opublikował w poniedziałek na platformie X.

"Chcemy, aby jak najszybciej przyjęto nasz projekt ustawy, który wprowadza: zwiększenie pomocy doraźnej dla ofiar powodzi do trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia (ok. 24 tys. zł), pokrycie całości kosztów remontu lub odbudowy budynków mieszkalnych i gospodarczych z budżetu państwa, wprowadzenie dodatkowych urlopów dla powodzian, druhów OSP oraz wolontariuszy, które będą pokrywane z budżetu Państwa" – napisał Błaszczak.

twitter

Polska walczy z powodzią. Będzie nadzwyczajne posiedzenie Sejmu?

Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział możliwość zwołania dodatkowego posiedzenia Sejmu, jeśli w związku z sytuacją powodziową na południu Polski oraz decyzjami rządu zajdzie taka potrzeba.

– Jeżeli dzisiaj z rządu wyjdzie nie tylko rozporządzenie o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej, ale również choćby zmiana ustawy dotyczącej zwiększenia zasiłku powodziowego, być może jeszcze jakaś inna regulacja, to my jesteśmy gotowi, żeby bez żadnej zwłoki tę ustawę procedować – oświadczył Hołownia. Jak dodał, informację taką przekazał w poniedziałek rano przewodniczącym klubów.

– Nie możemy wykluczyć, jesteśmy gotowi, że zwołam na jutro specjalne posiedzenie Sejmu, które zajmie się tylko tymi regulacjami i też informacją rządu ws. powodzi – jeżeli będzie takie zapotrzebowanie posłów, a rozumiem, że będzie. Nie pospieszamy rządu, bo wiemy, że ta legislacja musi być dobrze przygotowana. Po prostu deklarujemy pełną współpracę, tak żeby nie było żadnej zwłoki w działaniach, które są niezbędne – oświadczył marszałek Sejmu. Jak zapewnił, organy państwa działają w pełnej harmonii.

Obowiązuje stan klęski żywiołowej. Rząd zdecydował

Rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. Rozporządzenie Rady Ministrów zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw w poniedziałek po południu.

Czytamy w nim, że stan klęski żywiołowej wprowadzono "w związku z powodzią we wrześniu 2024 r. w południowo-zachodniej części terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w celu zapobieżenia jej skutkom oraz w celu ich usunięcia".

W województwie dolnośląskim stan klęski żywiołowej obowiązuje w powiatach: kamiennogórskim, karkonoskim, kłodzkim, lwóweckim, wałbrzyskim i ząbkowickim oraz miasta na prawach powiatu – w Wałbrzychu i Jeleniej Górze.

W województwie opolskim obejmuje powiaty: głubczycki, nyski i prudnicki oraz gminę Strzeleczki w powiecie krapkowickim.

W województwie śląskim chodzi o powiaty: bielski, cieszyński, pszczyński i raciborski oraz miasto na prawach powiatu Bielsko-Białą.

Jak wynika z rozporządzenia, "w czasie obowiązywania stanu klęski żywiołowej dopuszcza się stosowanie ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela: obowiązku opróżnienia lub zabezpieczenia lokali mieszkalnych bądź innych pomieszczeń; nakazu ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, obszarów i obiektów; nakazu lub zakazu przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach; a także nakazu lub zakazu określonego sposobu przemieszczania się".

Rozporządzenie wprowadzono na 30 dni, co oznacza, że będzie obowiązywać do 16 października.

Czytaj też:
Pomoc doraźna, w odbudowach i remontach. Premier podał kwoty

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także