Wstrząs w Zofiówce. Jest śledztwo prokuratury

Wstrząs w Zofiówce. Jest śledztwo prokuratury

Dodano: 
Do silnego wstrząsu w kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie doszło w Jastrzębiu -Zdroju.
Do silnego wstrząsu w kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie doszło w Jastrzębiu -Zdroju. Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach poinformowała o śledztwie ws. sobotniego wstrząsu w Zofiówce. Dotyczy ono nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach.

Do najsilniejszego w historii kopalni Zofiówka wstrząsu, o sile ok. 3,4 w skali Richtera, doszło w sobotę około godz. 11. Pod ziemią pozostało siedmiu górników. W sobotę ratownicy uratowali dwóch mężczyzn, którzy przebywają aktualnie w szpitalu. W niedzielę wydobyto zwłoki dwóch kolejnych. Los trzech pozostałych górników jest nieznany.

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon poinformował, że udało się obniżyć poziom metanu w wyrobisku do 8 proc. To ważne, ponieważ w przypadku obniżenia poziomu poniżej 5 proc., w zagrożony rejon będą mogli wejść ratownicy w aparatach. Z kolei wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski poinformował, że kopalnia Zofiówka będzie dziś wyłączona z działalności górniczej.

Czytaj też:
Wydobycie węgla w Zofiówce wstrzymane. "Rozpoczynamy kolejny etap akcji ratowniczej"

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach poinformowała o śledztwie ws. sobotniego wstrząsu w Zofiówce. Dotyczy ono nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach.

twitter

Źródło: Twitter / @PAPinformacje
Czytaj także