O godz. 13.00 oficjalnymi wystąpieniami rozpoczął się na Rondzie de Gaulle'a organizowany przez PO "Marsz Wolności". Trasa marszu wiedzie przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście na Plac Zamkowy. Jako pierwszy głos zabrał Grzegorz Schetyna.
– Dzisiaj jesteśmy tutaj z przyjaciółmi z Nowoczesnej i z KOD-u. Walka o najważniejsze rzeczy trwa, bo w Polsce są nas tysiące, miliony. Dziękujemy tym, którzy ramie w ramię walczą z nami o najważniejsze wartości – mówił lider PO, wymieniając tu takie wartości jak wolność, konstytucja, niezawisłość sądów, Trybunału Konstytucyjnego.
W swoim wystąpieniu Schetyna nawiązał do protestu rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. – Przed nami długi Marsz, skończy się on dopiero w 2020 roku po wyborach prezydenckich. Dzisiaj nie wszyscy mogą być z nami dlatego chcę podziękować rodzicom niepełnosprawnych, które walczą o godność. Jesteśmy z Wami! – podkreślał.
Schetyna wspomniał również o politykach partii rządzącej. – Politycy PiS schowani, przerażeni, patrzą ile będą mogli sobie wypłacić jeszcze nagród, ile rozbić służbowych limuzyn. Wasz koniec jest bliski bo idzie na was normalna, uśmiechnięta Polska! – zapowiadał.
facebook