Który z dwóch potencjalnych kandydatów Koalicji Obywatelskiej – Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski – mógłby wygrać wybory prezydenckie z kandydatem PiS? Takie pytanie zadała ankietowanym pracownia IBRiS. Wyniki sondażu opublikowała we wtorek "Rzeczpospolita".
Zdaniem 53,6 proc. ogółu ankietowanych największe szanse na pokonanie kandydata PiS ma prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. 27,6 proc. wskazało na ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Opinii w tej sprawie nie ma 18,7 proc. pytanych.
Jak podaje "Rz", 76 proc. wyborców koalicji rządzącej (KO, Trzeciej Drogi, Lewicy) oceniło, że to Trzaskowski mógłby wygrać z kandydatem PiS, zaś 23 proc. wskazało szefa MSZ. W elektoracie prawicy (PiS i Konfederacja łącznie) 41 proc. nie wie, który z nich mógłby wygrać, przy czym 31 proc. wskazuje Trzaskowskiego, a 28 proc. Sikorskiego.
Wybory prezydenckie. KO postawi na Trzaskowskiego? "W oczach wyborców jest naturalnym kandydatem"
– Badanie to pokazuje po pierwsze, że nawet jeśli KO myśli lub myślała o zmianie "domyślnego" kandydata, to sondaże i tak pokazują, że powinien to być Rafał Trzaskowski. Jego pozycja i jego długoterminowe działania powodują, że w oczach wyborców jest naturalnym kandydatem – komentuje wyniki sondażu na łamach "Rz" Bartłomiej Machnik z UKSW.
KO swojego kandydata na prezydenta ogłosi 7 grudnia. Według rozmówców "Rzeczpospolitej", chociaż Radosław Sikorski nie poddał się i nie poddaje w walce o nominację, to dużo większe szanse ma Rafał Trzaskowski. "Z naszych rozmów wynika, że prezydent Warszawy ma już zaplanowane spotkania i wydarzenia do wspomnianego 7 grudnia" – czytamy w tekście.
Sondaż IBRiS został przeprowadzony 25 i 26 października br. metodą CATI na próbie 1069 respondentów.
Czytaj też:
Wiceszef MSZ ostrzega ws. Trzaskowskiego. "Ludzie mogą nie pójść na wybory"