Akcja ratunkowa na Marszu Niepodległości. Natychmiastowa reakcja służb

Akcja ratunkowa na Marszu Niepodległości. Natychmiastowa reakcja służb

Dodano: 
Karetka pogotowia ratunkowego. Zdjęcie ilustracyjne
Karetka pogotowia ratunkowego. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Na Moście Poniatowskiego zasłabł i stracił przytomność jeden z uczestników Marszu Niepodległości. Natychmiast zareagowały służby ratunkowe.

O przykrej sytuacji, do jakiego doszło podczas tegorocznego Marszu Niepodległości informuje Miejski Reporter.

Uczestnik Marszu Niepodległości stracił przytomność. Natychmiastowa reakcja służb

Jak czytamy, do zdarzenia doszło około godziny 15.20. To wtedy na Moście Poniatowskiego jeden z uczestników wydarzenia zasłabł i stracił przytomność.

"Na miejscu natychmiast podjęto akcję ratunkową, udzielając poszkodowanemu pomocy medycznej" – czytamy.

Z relacji serwisu wynika, że mężczyzna znajduje się już w karetce pogotowia ratunkowego. Sam ambulans stoi aktualnie na prawym pasie. "Trwa udzielanie pomocy medycznej w karetce".

facebook

Marsz Niepodległości 2024. "Wielkiej Polski moc to my"

Przypomnijmy, że Marsz Niepodległości 2024 rozpoczął się o godz. 14.00. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". To wers zaczerpnięty z "Hymnu Młodych", który jest hymnem Młodzieży Wszechpolskiej. Autorem tekstu powstałej w 1926 r. pieśni jest Jan Kasprowicz.

Uczestnicy tradycyjnie wyruszyli z ronda Romana Dmowskiego w centrum Warszawy na błonia Stadionu Narodowego. Tam zaplanowane zostały przemówienia, koncerty i strefa gastronomiczna. Według wstępnych szacunków organizatorów, w patriotycznym pochodzie uczestnicy nawet 100 tysięcy osób. Wśród nich licznie obecni są politycy Konfederacji i Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj też:
"Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność". Trzaskowski o Marszu Niepodległości
Czytaj też:
Prowokatorzy na trasie Marszu Niepodległości. "Są znani spod Pomnika Smoleńskiego"
Czytaj też:
Marsz Niepodległości. Bosak: Nie damy odebrać sobie wolności

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Miejski Reporter
Czytaj także