Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez spółkę Jeronimo Martins (właściciela sieci Biedronka) wpłynęło do prokuratury w Warszawie. W ocenie Śpiewaka sieć dyskontów może prowadzić nielegalne działania.
Aktywista poinformował na X, że chodzi o promocję nadmiernego spożywania alkoholu. W swoim wpisie Śpiewak załączył treść zawiadomienia oraz przykład możliwego jego zdaniem naruszenia prawa.
Na załączonym zdjęciu widać paragon z voucherem, który umożliwia zakup piwa w puszkach z 20-złotową zniżką. Śpiewak twierdzi, że takie działania mają na celu nakłanianie Polaków do konsumpcji alkoholu w imię zysków osiąganych przez firmy handlowe i monopolowe.
Śpiewak złożył zawiadomienie na Biedronkę
Konkretnie zawiadomienie, które trafiło do warszawskiej prokuratury, dotyczy naruszenia ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Według Śpiewaka działania Biedronki zachęcają do spożywania alkoholu, co stanowi przestępstwo polegające na nielegalnej reklamie lub promocji napojów alkoholowych.
Istotny jego zdaniem jest w tej sprawie zakaz reklamowania alkoholu w sposób, który może prowadzić do jego nadmiernego spożycia. Sformułowanie tego zakazu pozostawia jednak duże pole do interpretacji sędziom.
Komentujący zwracają uwagę, że załączony voucher to jedynie przykład z szerszego katalogu praktyk stosowanych przez Biedronkę. Podobne promocje były oferowane na zakup papierosów, a klienci programu lojalnościowego sieci są regularnie zasypywani wiadomościami SMS zachęcającymi do zakupu alkoholu.
Czytaj też:
Śpiewak oskarża znanych celebrytów. Chodzi o promowanie alkoholu. Jak się bronią?Czytaj też:
Janusz Palikot skazany. Były polityk musi zapłacić karę grzywny