Giertych broni Macierewicza. „Atak bezprawny i podły”

Giertych broni Macierewicza. „Atak bezprawny i podły”

Dodano: 
Roman Giertych
Roman Giertych 
Jeden z największych krytyków dobrej zmiany, były lider Ligi Polskich Rodzin a dziś adwokat Roman Giertych, niespodziewanie stanął w obronie byłego szefa MON Antoniego Macierewicza. Jak stwierdził, wykorzystanie podsłuchów i stenogramów z rodzinnych kłótni polityka PiS sprzed kilkudziesięciu lat jest niezgodne z prawem i podłe.

Publikacja dziennikarzy „Wprost” pt. „Macierewicz. Biografia nieautoryzowana” oburzyła zwolenników i przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Sam Antoni Macierewicz zapowiedział złożenie sprawy do sądu. Jednak we wtorek zyskał niespodziewanego sojusznika. Jest nim... Roman Giertych, były wicepremier i lider LPR, dziś adwokat od lat należy do najostrzejszych przeciwników PiS, dobrej zmiany, Antoniego Macierewicza. Teraz nawet on uznał jednak, że miarka się przebrała.

„Nie znoszę Macierewicza. Uważam go za wybitnego szkodnika. Ale publikowanie podsłuchów SB z jego domowych awantur z żoną jest podłe i niezgodne z prawem” – napisał Giertych na Twitterze.

twitter

Przypomnijmy, że jak napisali autorzy książki małżeństwo Macierewiczów pod koniec lat 70. przeżywało kryzys. W książce opublikowano stenogramy z kłótni, jakie toczyli między sobą małżonkowie. Stenogramy pochodziły z podsłuchów SB. Małżeństwo Macierewiczów jednak nie tylko przetrwało kryzys, ale tworzy udany związek do dziś. A sam Antoni Macierewicz nie kryje wzburzenia publikacją.

„Można wiele rzeczy pisać o mnie, jestem osobą publiczną i mam narzędzia, by sobie z kłamstwami poradzić. W sposób brutalny i absolutnie skandaliczny zaatakowano moją żonę” – powiedział Antoni Macierewicz w porannej rozmowie w Polskim Radio 24.

Macierewiczowie są małżeństwem od 45 lat. Żona byłego ministra obrony narodowej – Hanna Natora Macierewicz w stanie wojennym została aresztowana przez SB, siedem miesięcy spędziła w więzieniu. W tym samym czasie Antoni Macierewicz był przetrzymywany w obozie internowania w Łupkowie. Malutką córką Macierewiczów zajmowała się wówczas rodzina.

Źródło: X / Polskie Radio 24
Czytaj także