Ujawniona przez „Do Rzeczy” rozmowa Aleksandra Kwaśniewskiego z Ryszardem Kaliszem stała się głównym tematem mijającego tygodnia, zwłaszcza wątek dotyczący domniemanej korupcji, która – w relacji przedstawianej przez Kalisza – miała sięgać szefa MON Tomasza Siemoniaka.
Były polityk SLD podczas spotkania w restauracji Sowa i Przyjaciele powoływał się na informacje o korupcji, które miał pozyskać podczas spotkania z ówczesnym szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Januszem Noskiem (R.K. – Ryszard Kalisz, A.K. – Aleksander Kwaśniewski).
Aleksander Kwaśniewski stwierdził, że publikacja jego rozmowy nie była wymierzona ani w niego, bo nie jest już czynnym politykiem, ani w Kalisza, który zapowiedział, że żegna się z polityką. W opinii byłego prezydenta celem był wicepremier Siemoniak oraz obóz rządzący. Jednak zarówno Kwaśniewski, jak i Kalisz zapowiedzieli pozwanie „Do Rzeczy” oraz tabloidów, które opublikowały treść ich podsłuchanej rozmowy. (…)
Fot. Grażyna Myślińska/Forum