– Wycofuję się z ubiegania się o nominację Sojuszu Lewicy Demokratycznej na kandydata na prezydenta Warszawy – powiedziała Katarzyna Piekarska w rozmowie z „Gazetą Stołeczną”. Wcześniej informację o jej rezygnacji podał portal 300polityka.pl
Piekarska jest niezadowolona z podziału lewicy w Warszawie. W stolicy kandydować będzie polityk SLD i bloku, który stworzyły Partia Razem, Partia Zieloni, Inicjatywa Polska i stowarzyszenie Jana Śpiewaka. – W sposób naturalny będziemy ze sobą rywalizować. A ja nie chcę pogłębiać podziału na lewicy – stwierdziła.
– Politycy, którzy już myślą, na kogo oddadzą głos w drugiej turze, są trochę niepoważni. To w pewnym sensie oszukiwanie wyborców. Po co wystawiamy kandydata, skoro już wiemy, że przegramy? Z takim podejściem nie da się wygrać. mówiła Piekarska portalowi DoRzeczy.pl, pytana o deklarację Barbary Nowackiej, dotyczącą poparcia w II turze Rafała Trzaskowskiego.
Czytaj też:
Katarzyna Piekarska: Nie jestem galopującą klaczą
Źródło: 300polityka.pl